Jest wotum zaufania dla rządu
Sejm udzielił wotum zaufania gabinetowi Jarosława Kaczyńskiego.
Głosowało 445 posłów. Bezwzględna liczba głosów wynosiła 223. Za przyjęciem wotum zaufania głosowało 240 posłów, 205 - przeciw. Nikt się nie wstrzymał. Za udzieleniem rządowi wotum zaufania zagłosowali posłowie PiS, Samoobrony i LPR. Przeciwko były kluby PO, SLD i PSL.
19.07.2006 | aktual.: 20.07.2006 09:39
Sejm uchwala wotum bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Uzyskanie wotum zaufania jest warunkiem ukonstytuowania się rządu.
Premier po głosowaniu powiedział, że wszystko poszło zgodnie z planem. Mamy to za sobą - dodał. Oświadczył, że jest zadowolony i teraz może przystąpić do pracy. Jarosław Kaczyński zapewnił, że jest optymistą. Podkreślił fakt, że w debacie udało się uniknąć sporów. Dodał, że wystąpienia opozycji były takie, jak zwykle.
Marszałek Sejmu Marek Jurek ocenił, że rządowi uda się zrealizować zapowiedzi z expose premiera Jarosława Kaczyńskiego. Rząd działa już od kilku dni, inwestytura wzmacnia jedynie działanie rządu i pozwala mu już na stałe, nieograniczone działanie - podkreślił marszałek.
Według niego, współpraca między rządem i parlamentem będzie przebiegała sprawnie. Rząd jest nastawiony na realizację szerokiego planu legislacyjnego, a ja na pewno ze swojej strony będę pomagał, aby tempo prac sejmowych było dobre i żeby biegły one szybko - zaznaczył Marek Jurek.
Liga Polskich Rodzin ma nadzieję, że rząd Jarosława Kaczyńskiego będzie kontynuował politykę rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Poseł Ligi Piotr Ślusarczyk wyraził nadzieję, że Jarosław Kaczyński będzie konsultował wszystkie swoje decyzje z koalicjantami, w tym z LPR.
Będzie to rząd, który dba o rozwój gospodarki, sferę socjalną i naprawę finansów publicznych - ocenił poseł Krzysztof Filipek (Samoobrona). Jak dodał, nowy gabinet nie będzie nastawiony na rządzenie na potrzeby koncernów zachodnich, ale na zapotrzebowanie gospodarki krajowej.
Jerzy Szmajdziński oczekuje, że rząd po uzyskaniu wotum zaufania od Sejmu weźmie się za realizację swoich obietnic. Szef klubu parlamentarnego SLD zauważył, że deklaracje, jakie składał Kazimierz Marcinkiewicz, teraz powtórzył Jarosław Kaczyński. Według Szmajdzińskiego społeczeństwo i opozycja będą rozliczać rząd z efektów, a te jak na razie są marne. Martwi też, że recepty nie odpowiadają rzeczywistości - powiedział Szmajdziński. Według wiceszefa LPR Wojciecha Wierzejskiego, rząd Jarosława Kaczyńskiego ma perspektywę dłuższego funkcjonowania.
Nie obawialiśmy się o wynik głosowania. Dobrze, że jest tak liczna przewaga tych, którzy głosowali za wotum zaufania nad przeciwnikami. To oznacza, że ten rząd ma stabilną większość i dłuższą perspektywę dłuższego funkcjonowania i dłuższej pracy - powiedział dziennikarzom poseł Ligi.
Na pytanie, czy teraz koalicja PiS-Samoobrona-LPR zajmie się budowaniem IV RP powiedział, że jego zdaniem ten zwrot to propagandowe hasło z kampanii wyborczej. Polska powinna być normalna, dobrze zarządzana, z normalnym rządem - podkreślił