Trwa ładowanie...
13-10-2009 14:10

Jest pozwolenie na budowę hali

Jeżeli miasto nie da pieniędzy, inwestycja powiatu nie ma szans na realizację. Obiekt więc nieprędko będzie gotowy.

Jest pozwolenie na budowę haliŹródło: WP.PL
d4n9rr9
d4n9rr9

Od prezydenta Lubina zależy, czy przy stadionie Dialog Arena stanie hala widowiskowo-sportowa. Wicestarosta Piotr Czekajło poinformował, że 30 września powiat wydał pozwolenie na budowę. Teraz dokument czeka na uprawomocnienie, tymczasem inwestor zabiega o pieniądze na inwestycję. Potrzeba ponad 60 mln zł.

- Powiat przeznaczył 5 mln zł, z czego część już została wydana dokumentację - mówi Piotr Czekajło. Władze powiatu liczą, że z ministerstwa sportu i turystyki dostaną 20 mln zł. Hala w Lubinie została ujęta w ministerialnej liście zadań strategicznych dla polskiego sportu. O kolejne 10 mln zł powiat wystąpi do województwa dolnośląskiego. Władze starostwa mają nadzieję, że przede wszystkim prezydent i radni miejscy przyłączą się do inwestycji.

- Dlatego zwracamy się z prośbą do radnych miejskich i prezydenta, by zabezpieczyli w budżecie Lubina deklarowaną wcześniej kwotę 30 mln zł na budowę hali i apelujemy, aby pan prezydent włączył się w realizację tego projektu - mówi wicestarosta. - Wszystko jest gotowe. Można budować. Zapraszam do współpracy.
Czekajło dodaje, że zainteresowane inwestycją są także władze Polkowic i gminy wiejskiej Lubin. Podkreśla, że powiat ma już prawie wszystko, co potrzebne, by rozpocząć budowę: gotową dokumentację, pozwolenie na budowę i teren. Należącą do Skarbu Państwa działkę pomiędzy stadionem a krajową trójką (gdzie dziś jest parking) wojewoda przekazał starostwu pod budowę hali.

Wicestarosta przyznaje jednak szczerze, że jeżeli prezydent Lubina nie da pieniędzy, obiekt nie zostanie wybudowany.
Czy w takim razie są jakiekolwiek szanse, że hala przy stadionie powstanie, skoro od lat wiadomo, że prezydent Robert Raczyński upierał się przy lokalizacji w centrum, obok Ośrodka Sportu i Rekreacji?

d4n9rr9

- Prezydent uważa, że najważniejsze dla Lubina, by hala powstała, dlatego dołoży się do jej budowy, ale stawia jeden warunek. Zapłaci za ostatnie faktury za budowę - mówi Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Roberta Raczyńskiego. - Wcześniej starosta mówił, że ma obiecane pieniądze z ministerstwa i urzędu marszałkowskiego, w sumie 30 mln. Zapewniam, że dołożymy resztę, choć wątpię, że te pieniądze naprawdę trafią do Lubina.

Gotowość do wsparcia inwestycji wyraża też przewodniczący rady miejskiej w Lubinie.

- W tegorocznym budżecie zapisane jest 15 mln zł na budowę hali widowiskowo-sportowej. Teraz wprawdzie tych pieniędzy nie ma w miejskiej kasie, ale nie wycofujemy się - mówi Marek Bubnowski. - Pieniądze będą w 2010 roku. Popieramy zarówno projekt, jak i lokalizację. Jestem dobrej myśli, hala na pewno powstanie, bo wszystkim na niej zależy.

Na dużą halę najbardziej czekają piłkarze ręczni z klubu MKS Zagłębie Lubin i ich kibice. Powinni być zadowoleni z obiektu, który stanie przy stadionie Dialog Arena. Budowla ma mieć owalny kształt i wyglądać jak część scenografii do filmów science fiction i co najważniejsze, spełniać wymogi do rozgrywania zawodów międzynarodowych. Architekci zapewniają: warunki akustyczne będą idealne zarówno dla imprez sportowych, jak i koncertów.
Wygodny dojazd z każdej strony bez ryzyka sparaliżowania ruchu w centrum miasta przy okazji masowych imprez ucieszy mieszkańców Lubina. Zyska też miasto, bo nowoczesną bryłę budynku będzie widać z krajowej "trójki".

Można się jednak spodziewać, że pomysł nie wszystkich zachwyci. Handlowcy z giełdy samochodowej już kręcą nosem, bo inwestycja zahacza o teren, na którym sprzedają.

d4n9rr9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4n9rr9
Więcej tematów