Jest postępowanie dyscyplinarne wobec Daniela Kołnierowicza

Jak ustaliła Wirtualna Polska, komendant główny policji wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec szefa podlaskiej policji Daniela Kołnierowicza. Chodzi o wypowiedź sprzed miesiąca, w której białostocki komendant wojewódzki ogłosił konkurs na "najlepszy donos" na posłankę PO Bożenę Kamińską.

Jest postępowanie dyscyplinarne wobec Daniela Kołnierowicza
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Matuszkiewicz
Sylwester Ruszkiewicz

Informację o postępowaniu dyscyplinarnym potwierdziliśmy w źródłach zbliżonych do kierownictwa Komendy Głównej Policji. - Komendant Główny Policji przychylił się do sprawozdania rzecznika dyscypliny KGP, który wnioskował o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego - mówi nam nasze źródło. Postępowanie dyscyplinarne wszczęto po trwającym ok. 30 dni postępowaniu wyjaśniającym. Z naszych ustaleń wynika, że czynności dyscyplinarne mogą potrwać miesiąc z możliwością przedłużenia do ok. dwóch miesięcy. Postępowanie dyscyplinarne wobec szefa podlaskiej policji może zakończyć się zarówno: naganą, obniżeniem stopnia bądź wydaleniem ze służby, ale także uniewinniem oraz ewentualnym umorzeniem.

Oficjalnie Komenda Główna Policji nie komentuje trwających czynności. - Czynności wyjaśniające się zakończyły, jednak nie chcemy, aby o ich wynikach komendant w Białymostoku dowiedział sie przez media - mówi nam rzecznik polskiej policji Mariusz Ciarka.

Kołnierowicz ma kłopoty przez wypowiedź z listopada, która padła w suwalskim Radiu 5. Daniel Kołnierowicz ogłosił tam „konkurs na najlepszy anonim o posłance Bożenie Kamińskiej”. - Jeżeli tak bardzo pani Kamińska lubuje się w używaniu anonimów, uważa, że to jest fair, to może proszę bardzo: ogłośmy na antenie konkurs na najlepszy anonim o pani Kamińskiej: o majątku, o podróżach służbowych, o działalności dotychczasowej. Proszę bardzo - powiedział nadinsp. Daniel Kołnierowicz.

Posłanka Platformy Obywatelskiej od jakiegoś czasu ujawnia nieprawidłowości w służbach mundurowych. W Sejmie cytowała anonimowych funkcjonariuszy, którzy opisywali jak policja pilnuje posesji wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego. Według ich relacji, przełożeni każą im przebierać się za funkcjonariuszy SOP i udawać ochroniarzy wiceministra przy okazji uroczystości w regionie. Kontrola zlecona przez resort wykazała "nadgorliwość policjantów w tym zakresie".

Daniel Kołnierowicz to zaufany człowiek wiceministra Jarosława Zielińskiego. Był nawet wymieniany w 2016 roku w gronie kandydatów na komendanta głównego policji. Ostatecznie wybrano Jarosława Szymczyka, który piastuje funkcję szefa polskiej policji do dzisiaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (702)