Jest nowy zastępca szefa policji

W początkach sierpnia Chwaliński zwrócił się do MSWiA o dymisję uzasadnianą - jak podał resort - "nabyciem praw emerytalnych, a także stanem zdrowia". Sam Chwaliński wyjaśniał, wtedy, że przyczyną były informacje "Super Expressu" dotyczące zakupu w 2003 r. przez KGP z tzw. wolnej ręki 24 volkswagenów transporter od firmy Kulczyk Tradex. "Super Express" ujawnił, że Najwyższa Izba Kontroli dopatrzyła się nieprawidłowości przy wyborze trybu zakupu, za które odpowiedzialny był Chwaliński.

Chwaliński zaprzeczył zarzutom i zapowiedział, że wystąpi wobec "Super Expressu" do sądu. Dodał, że zarzuty gazety uniemożliwiają mu dalszą pracę jako zastępcy komendanta głównego.

Kalisz odwołał Chwalińskiego w połowie sierpnia. Według MSWiA, dotychczas nie potwierdziły się "zarzuty i spekulacje prasowe" wobec Chwalińskiego.

Wiceszef MSWiA Andrzej Brachmański mówił niedawno w Sejmie, że "ma wrażenie, że od pewnego czasu tabloidy próbują prowadzić politykę kadrową w MSWiA. Spodziewamy się, że będą dalsze ataki, gdyż jedna z gazet uznała, że nadinsp. Chwaliński jest złym policjantem". Zapewniał, że decyzja zakupu volkswagenów była słuszna i zgodna z ekonomią.

55-letni dziś Chwaliński został zastępcą komendanta głównego w 2001 r. Nadzorował logistykę, łączność i informatykę oraz finanse.