Jest decyzja Sądu Najwyższego. "Zasadne"
Sąd Najwyższy podjął drugą decyzję dot. protestów wyborczych ws. zaświadczeń do głosowania. - Protesty są zasadne, lecz nie miały wpływu na wynik wyborów - orzekła sędzia Joanna Lemańska.
Przedmiotem protestu wyborczego, który został rozpatrzony na drugim piątkowym posiedzeniu Sądu Najwyższego był brak możliwości głosowania w drugiej turze wyborów.
Dwoje wyborców zgłosiło się do komisji z zaświadczeniem na pierwszą turę, gdyż zaświadczenie na drugą turę zostało im, jak twierdzą, "zabrane" podczas głosowania w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
- Jeden z artykułów kodeksu wyborczego, artykuł 321, paragraf 3 kodeksu wyborczego nakłada na wnoszących protest obowiązek sformułowania zarzutów oraz przedstawienia lub wskazania dowodów, na których opiera się osoba wnosząca protest swoje zarzuty, a zatem to, co jest bardzo istotne przy noszeniu zarzutów, to to, żeby po pierwsze właśnie w ogóle były sformułowane zarzuty, ale jeżeli ktoś twierdzi o naruszeniu przepisów kodeksu dotyczących głosowania, to musi to być poparte dowodami i wykazanie, że doszło do naruszenia takiego własnego, konkretnego, rzeczywistego, aktualnego interesu tej osoby, która taki protest wnosi - wyjaśniała Lemańska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk odejdzie? "Nie wyobrażam sobie"
- Czyli tu rzecz się sprowadza do tego, że wnoszący protest musi w jakiś sposób udowodnić te zarzuty, a przynajmniej je uprawdopodobnić - dodała.
"Omyłka". Nie celowe działanie
Sąd nie miał wątpliwości, że "zapewne omyłka", która dot. odebrania niewłaściwego zaświadczenia przez członka komisji wyborczej "doprowadziła do uniemożliwienia skorzystania z czynnego prawa wyborczego w drugiej turze".
- Natomiast również nie było żadnych wątpliwości, że nie miały one żadnego wpływu na wynik wyborów, bo nawet przy założeniu, że skarżący zrealizowali by swoje prawo do oddania głosów ponownym głosowaniu, to i tak biorąc pod uwagę ostateczny wynik wyborów to rzecz jasna nie wpłynęłoby to w żaden sposób na ostateczny wynik - zaznaczyła.