Jest akt oskarżenia dla Brunona K.
Jest akt oskarżenia dla Brunona K. 45-latek jest oskarżony o przygotowywanie zamachu terrorystycznego na sejm i senat. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, zdaniem prokuratury Brunon K. miał organizować oraz werbować do grupy zbrojnej, rozpracowywać okolice sejmu oraz prowadzić szkolenia pirotechniczne.
Prokuratura zakończyła dziś formalnie śledztwo w tej sprawie. Jutro akt oskarżenia trafi do sądu.
Brunon K. oskarżony będzie o to, że "w okresie od marca 2011 do listopada 2011 roku w Krakowie, chcąc aby ustalona osoba dokonała czynu zabronionego, polegającego na wywołaniu poważnych zakłóceń w ustroju Rzeczypospolitej i usunięciu przemocą konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej: Sejmu, Prezydenta, Rady Ministrów oraz podjęciu działalności zmierzającej bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu oraz sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu, zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, mając przybrać postać eksplozji materiałów wybuchowych, swoim zachowaniem bezpośrednio zmierzał do nakłonienia jej do tego, dopuszczając się w ten sposób przestępstwa o charakterze terrorystycznym" - możemy przeczytać w akcie oskarżenia.
Brunon K. zasiądzie na ławie oskarżonych wspólnie z Arturem K. oraz Maciejem O., z którymi miał handlować bronią oraz wspólnie planować zamach.
Według śledczych były pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie zamierzał zdetonować w pobliżu sejmu 4 tony materiałów wybuchowych umieszczonych w samochodzie.
Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter Wirtualnej Polski, wśród znalezionych materiałów niebezpiecznych, zabezpieczono m.in.: trotyl, heksogen, pentryt i nitrozoguanidynę oraz 35 sztuki broni palnej, w tym karabiny, strzelby, pistolety i rakietnice. Cześć rzeczy była składowana na terenie Uniwersytetu Rolniczego, w którym Brunon K. pracował.
Brunonowi K. grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.