Polska"Jeśli Samoobrona i LPR będą otwarte na koalicję, będziemy ten kierunek rozważać"

"Jeśli Samoobrona i LPR będą otwarte na koalicję, będziemy ten kierunek rozważać"

Jeżeli okaże się, że ugrupowaniami otwartymi na utworzenie zwartej koalicji rządowo-parlamentarnej będzie Samoobrona i Liga Polskich Rodzin, to ten kierunek będziemy bardziej rozważać - mówił w audycji "Sygnały Dnia" Przemysław Gosiewski, Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.

13.10.2006 | aktual.: 13.10.2006 12:34

Sygnały Dnia: Za trzy-cztery dni powstanie większościowa koalicja, ogłosił pan wczoraj. Jaka koalicja?

Przemysław Gosiewski: Dzień dobry pani, dzień dobry państwu. Proszę państwa, prowadzimy rozmowy z czterema ugrupowaniami...

Z czterema – Samoobrona, LPR...

- Samoobrona, LPR, ale prowadzimy również Polskim Stronnictwem Ludowym i z tym nowym kołem, które powstało – Kołem Ludowo-Narodowym. I od wyniku tych rozmów uzależniamy ostateczny kształt koalicji.

Ale wczoraj na Parkowej spotkali się państwo z LPR-em i z Samoobroną i dwie godziny rozmawialiście w tym gronie. Potem LPR wyszedł i jeszcze dodatkowe dwie godziny rozmawialiście z Samoobroną. Czemu pan mówi o PSL-u?

- Akurat spotkanie, które pani opisała było z tymi dwoma partiami, ale wiem, że były również wczoraj rozmowy Polskim Stronnictwem Ludowym.

W jakiej sprawie?

- My też chcemy do końca znać stanowisko tej partii co do ewentualnej współpracy. Nie ukrywamy, że jest tu pewna różnica, dlatego że o ile Liga Polskich Rodzin i Samoobrona jest otwarta dosyć szybko powołać koalicję większościową w Parlamencie, o tyle Polskie Stronnictwo Ludowe jest tutaj bardziej zachowawcze, a propozycje tego ugrupowania idące w kierunku kolejnego paktu stabilizacyjnego, bo tak można odebrać propozycję 90 dni, którą składa pan Pawlak, jest mniej pociągająca, dlatego że zawsze pakt stabilizacyjny jest rozwiązaniem mało konkretnym, nie zapewniającym tego, co mówi nazwa, czyli stabilizacji w Parlamencie. I stąd będziemy podejmowali decyzję za kilka dni, mając na uwadze przebieg tych rozmów. Jeżeli okaże się, że ugrupowaniami otwartymi na utworzenie zwartej koalicji rządowo-parlamentarnej będzie Samoobrona i Liga Polskich Rodzin, to ten kierunek będziemy bardziej rozważać. Jeżeli okaże się, że PSL...

To chyba nie jest kwestia otwartości, panie ministrze, ale arytmetyki. Roman Giertych mówi, że nie wyobraża sobie koalicji z PSL-em, bez głosów LPR-u głosy PSL-u nie dają państwu większości.

- Ale ja mówiąc o potencjalnych koalicjach mam na uwadze, oczywiście, udział w obu wariantach Ligi Polskich Rodzin.

Ale LPR nie chce koalicji z PSL-em.

- Muszę powiedzieć, że Liga Polskich Rodzin chce koalicji, która powstanie szybko.

I chce koalicji z Samoobroną. Trudno dobitniej to formułować niż Roman Giertych, który powiedział wczoraj: „We wtorek rano Andrzej Lepper odbierze nominację na premiera w Pałacu Prezydenckim”.

- Myślę, że nie uprzedzajmy faktów przed zakończeniem rozmów. Zawsze jestem zwolennikiem, pani redaktor, aby najpierw te rozmowy przeprowadzić, a dopiero potem informować opinię publiczną po pierwsze o ich przebiegu, a po drugie przyszłych scenariuszach. Obecnie jesteśmy w trakcie rozmów.

No dobrze, ale ja pytam o prawdopodobieństwo tego scenariusza, o którym pan mówi dzisiaj, to znaczy o prawdopodobieństwie powstania koalicji z PSL-em. Jak to ma być możliwe?

- Muszę powiedzieć, pani redaktor, że rzeczywiście jeżeli patrzymy na dotychczasowy przebieg tych rozmów, to wspomniałem na początku naszej rozmowy, że rozmowy z Polskim Stronnictwem Ludowym są mniej konkretne. I oczywiście o tym mówimy, ale nie możemy dzisiaj wykluczyć dalszej kontynuacji tych rozmów.

Nie możemy wykluczyć dalszej kontynuacji tych rozmów, ale twarde właśnie argumenty arytmetyczne, a także to, co sugeruje państwa współkoalicjant, czyli LPR i Roman Giertych, wskazują, że jednak ta koalicja powstanie z Samoobroną. Roman Giertych właśnie, przypomnę, powiedział wczoraj, że plan jest taki: wtorek rano premier Lepper odbiera nominację powołującą go do rządu, później odrzucenie wniosku o skrócenie kadencji Sejmu, przyjęcie ustaw budżetowych i pracujemy.

- Muszę powiedzieć, że taki scenariusz, w którym powstanie koalicja PiS, LPR, Samoobrona jest możliwy, ale co do tych różnych szczegółów, o które pani mnie teraz zapytała, to ja bym ich nie chciał dzisiaj przesądzać, bo...

Nie ma takiego planu? Nie ma takie kalendarza?

- Nie, na pewno kalendarz, aby zbudować większość do wtorku, musi istnieć, dlatego...

Ale ja pytam o konkretne wydarzenie – czy we wtorek rano będzie nominacja Andrzeja Leppera w Pałacu Prezydenckim?

- Ale my jeszcze dzisiaj na obecnym etapie nie rozmawialiśmy o funkcjach rządowych, więc trudno mi powiedzieć, czy tacy, czy inni politycy będą obejmowali te funkcje rządowe.

Bo może jest tak, jak pisze dzisiejsze Życie Warszawy, że PiS-owi bardzo byłoby niewygodnie wpuścić z powrotem Andrzeja Leppera do Rady Ministrów i Andrzej Lepper może zostać marszałkiem Sejmu? O tym rozmawiacie?

- Sądzę, że pani znowu się powołała na wypowiedź pana Romana Giertycha, jest osobą, widzę, bardzo twórczą medialnie, ale ja jestem, jeszcze raz, zwolennikiem, pani redaktor, takiego oto scenariusza, że najpierw te rozmowy dokończmy i dopiero wówczas będziemy je komentować, prezentować. Sądzę, że dzisiaj każdy z tych wariantów, który tutaj jest przedstawiamy przez panią redaktor, jest możliwy. Jesteśmy w takim momencie rozmów, gdzie nie możemy powiedzieć, że któryś z tych wariantów jest przesądzony.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)