Polska"Jeśli nie wygramy, nie będziemy tworzyć rządu"

"Jeśli nie wygramy, nie będziemy tworzyć rządu"

Premier Donald Tusk powiedział, że jeśli PO nie wygra październikowych wyborów parlamentarnych, "nie powinna się ubiegać o tworzenie nowego rządu". Marszałek Sejmu, wiceprzewodniczący PO Grzegorz Schetyna zapowiedział z kolei, że jeśli PO wygra wybory parlamentarne, to kandydatem na premiera będzie Tusk.

"Jeśli nie wygramy, nie będziemy tworzyć rządu"
Źródło zdjęć: © PAP

14.09.2011 | aktual.: 14.09.2011 19:22

- Przychodzą bardzo ciężkie czasy w Europie. Dlatego każdy kto chce mieć mandat do rządzenia, musi mieć bardzo silny mandat od wyborców. Przyszły rząd mogą tworzyć wyłącznie ci, którzy taki mandat uzyskają. Jeśli PO nie wygra wyborów, nie powinna ubiegać się o tworzenie nowego rządu - podkreślił Donald Tusk na konferencji prasowej w Cieszynie.

Pytany, czy ma już ułożony skład nowego gabinetu Tusk powiedział, że "ma przygotowaną koncepcję nowego rządu". - Jest oczywiste, że nie wszyscy ministrowie pełniący dzisiaj obowiązki w tej koncepcji się mieszczą. Nowego marszałka wybierze Sejm, być może zgodnie z tradycją, będzie to przedstawiciel największego klubu - powiedział Tusk.

Schetyna na pytanie, czy po wyborach, może być premierem nowego rządu, odpowiedział, że nie. - Jeśli Platforma Obywatelska wygra wybory, to na pewno kandydatem na to stanowisko będzie premier Donald Tusk - powiedział Schetyna na konferencji prasowej w Lublinie.

Jak podkreślił, nie zna ewentualnego składu przyszłego rządu po wyborach. - Trzeba wygrać wybory, przejść przez kampanię wyborczą. Mamy dużo czasu i ten czas będziemy pożytkować na to, aby Polaków zachęcać zapraszać do tego, aby współdecydowali o następnych czterech latach. Ważna jest frekwencja i udział w wyborach i o tym będziemy mówić - zaznaczył marszałek.

Pytany o reakcję PO na kampanię wizerunkową PiS skierowaną do młodych, w której - jak napisała "Gazeta Wyborcza" - ma być propagowana postawa, że głosowanie na PiS "to nie obciach, lecz postawa i działanie cool i jazzy", Schetyna powiedział, że trzeba przypomnieć czasy rządów PiS.

- Będziemy mówić, jak wyglądał PiS w latach 2005-2007, kiedy sprawował rządy. Jak wygląda to, co PiS nazywa "cool and jazzy". Będziemy to opisywać, będziemy Polaków, szczególnie młodych ludzi, którzy nie pamiętają tamtych czasów, przestrzegać przed powrotem tamtego czasu - podkreślił Schetyna.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)