PolskaJerzy Urban wydał oświadczenie. "Uczynił się moim słupem reklamowym"

Jerzy Urban wydał oświadczenie. "Uczynił się moim słupem reklamowym"

Redaktor naczelny tygodnika "Nie" stwierdził, że nie chciał, by żona reklamowała jego gazetę w TVN. W oświadczeniu zauważa jednak, że dzięki "zmyśleniom" dziennikarza stacji tak właśnie się stało.

Jerzy Urban wydał oświadczenie. "Uczynił się moim słupem reklamowym"
Źródło zdjęć: © East News | Jan Zdziarski
Magdalena Nałęcz-Marczyk

"Niczego nie żądałem, nie oczekiwałem i w ogóle nie kontaktowałem się z nikim z TVN" - zapewnił w oświadczeniu Jerzy Urban. Redaktor naczelny "Nie" uważa, że red. Tomasz Sianecki z TVN "zmyśla".

Dziennikarz stacji przekazał, że żonie Urbana odmówiono występu w "Szkle kontaktowym". Małgorzata Daniszewska wylicytowała tę możliwość na aukcji WOŚP. Na konto fundacji wpłaciła 30 800 zł.

Ale, jak powiedział Sianecki, na wizji chciała zareklamować pismo swojego męża. - Wszystkie pieniądze, które wpłacili, zostały im zwrócone. Nie każdy potrafi się bawić, a my nie możemy oddawać naszych łamów po to, żeby ktoś reklamował swoje pismo - powiedział dziennikarz.

"Żona także stanowczo zaprzecza, że żądała reklamy »Nie« lub zapowiadała ją ze swojej strony" - napisał Urban. "Dementując nieprawdę, wyrażam równocześnie wdzięczność red. Tomaszowi Sianeckiemu za to, że tak licznym uczestnikom internetu przypomniał o tygodniku satyrycznym »Nie«. Przez co uczynił się moim słupem reklamowym właśnie" - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (499)