Jerzy Hoffman zaprezentował "Starą baśń" w Bydgoszczy

"Pałuki, okolice Żnina i Biskupina jako sceneria filmu to był najlepszy pomysł, jaki mi mógł przyjść do głowy. Tu udało się stworzyć fantastyczny klimat, który decyduje o ostatecznym efekcie na ekranie" - podsumował reżyser swoje wrażenia z pracy nad filmem.

Na terenie skansenu w Biskupinie i w okolicznych lasach powstały niemal wszystkie zdjęcia do filmu "Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem". Wyjątkiem jest jedynie scena wiecu kmieci, którą nakręcono na tle wiekowych dębów w podpoznańskim Rogalinie.

Biskupińska rekonstrukcja prehistorycznego grodu zagrała już w drugim filmie Hoffmana. W ekranizacji "Ogniem i mieczem" była umocnieniami zaporoskiej Siczy. Po filmowcach pozostał na terenie skansenu drewniany dwór Popiela.

Wtorkowy pokaz filmu poprzedził festyn prasłowiański w centrum Bydgoszczy z udziałem grup kultywujących tradycje wikingów i Słowian, które grały w "Starej baśni". Do wyboru tego miasta jako pierwszego po Warszawie miejsca prezentacji filmu skłoniły reżysera także wspomnienia lat młodzieńczych. Tu po wojnie chodził do liceum i zdawał maturę.

Od kilku miesięcy Jerzy Hoffman cieszy się tytułem honorowego obywatela Bydgoszczy. Do regionu zawita wraz z ekipą filmową i aktorami ponownie 28 września, by wziąć udział w zakończeniu dorocznego festynu archeologicznego na terenie skansenu w Biskupinie.

Film "Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem" wejdzie na ekrany kin w całym kraju w piątek, 19 września.