Jej dotyk miał czynić cuda

Na dawnej wsi kieleckiej z wielkanocną palmą wiązały się zwyczaje o charakterze magicznym. Dotyk poświęconą palemką miał przynieść zdrowie i szczęście. Bazie połykano, by chronić się od bólu gardła. Na polach wtykano zrobione z palmy krzyżyki.

Jak przypomniała Małgorzata Imiołek, etnograf z Muzeum Wsi Kieleckiej, Niedziela Palmowa, nazywano dawniej Kwietną, jest to bardzo dawne święto chrześcijańskie. Procesje z palmami w Jerozolimie odprawiane były już w IV wieku.

Palmy w Polsce pojawiły się w XI wieku. Według zapisków apokryficznych, palmy upamiętniają wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Natomiast w kulturze ludowej te palmy miały oprócz znaczenia sakralnego, znaczenie magiczne o proweniencji przedchrześcijańskiej.

- Dotknięcie poświęconą palmą miało chronić od zła, od chorób, od zarazy. Zaraz po wyjściu z kościoła dotykano się wzajemnie poświęconymi palmami. Młodzi się nimi wręcz okładali. To wszytko miało służyć dobru - wyjaśniła Imiołek. Dodała, że palmą dotykano także zwierzęta domowe, by uchronić je od chorób.

Palemki robiono z wierzby. Zjedzenie bazi z poświęconej palmy miało chronić od chorób gardła. Według Imiołek, jeszcze teraz niektórzy o tym pamiętają i - trochę dla zabawy - połykają bazie.

Z poświęconych palemek robiono krzyżyki, które wtykano w ziemię zaoranych właśnie pól. To miało zapewnić dobre zbiory, chronić od gradu i innego zniszczenia.

Imiołek podkreśliła, że przedchrześcijańskie zwyczaje o charakterze magicznym Kościół zaadoptował, zamiast z nimi walczyć.

W regionie kieleckim palemki były niewielkie. Robiono je z gałązek wierzbowych przybranych suchymi trawami albo barwinkiem. Czasami na północno-zachodnich terenach województwa przyozdabiano je także drobnymi kwiatuszkami robionymi z bibułki.

Popularne obecnie palmy, robione z suchych kwiatów, bardziej okazałe i kolorowe, wywodzą się z tradycji wileńskiej.

Wybrane dla Ciebie
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu
"Bezsprzecznie". Nawrocki o największym wyzwaniu