PolskaJedziemy mostem Siekierkowskim

Jedziemy mostem Siekierkowskim

Most Siekierkowski (PAP/Piotr Rybarczyk )
W Warszawie odbyła się w sobotę uroczystość otwarcia mostu Siekierkowskiego. Wzięli w niej udział prezydent, premier, marszałkowie Sejmu i Senatu, prymas Polski oraz władze stolicy.

Prymas Józef Glemp poświęcił nową budowlę, udzielił błogosławieństwa wszystkim, którzy będą tędy przejeżdżać. Pobłogosław wszystkich, którzy przejeżdżają przez ten most, który tworzysz mosty duchowe, więzi, oddalasz trwogi i dajesz przyjaźń - błogosławił prymas.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski życzył warszawiakom, by most był ich dumą i dumą wszystkich w Polsce.Chciałbym, by Warszawa z każdym rokiem piękniała, by nowy most ułatwiał codzienną przeprawę przez Wisłę - do pracy, do przyjaciół, do szkoły - mówił.

Premier Leszek Miller gratując stolicy nowej inwestycji zwrócił uwagę, że ta inwestycja sfinansowana została z budżetu samorządów. Tu nie były angażowane pieniądze z budżetu. Można więc budować i nie liczyć na pieniądze z centralnej kasy - powiedział.

Nawiązując do kontrowersji wokół legalności budowy, premier żartował, że obecność prezydenta może zapewnić ewentualne ułaskawienie, a prymasa - rozgrzeszenie dla władz miasta.

Po części oficjalnej, po praskiej stronie Wisły odbył się festyn z koncertami i popisami akrobatów. Wieczorem przewidziano pokaz sztucznych ogni.

Most Siekierkowski to najdłuższa przeprawa w kraju. Liczy 826 metrów. Na moście są dwie trzypasmowe jezdnie, chodniki i ścieżki rowerowe. Konstrukcja mostu oparta jest na dwóch pylonach, całość podtrzymują stalowe liny.

Odcinek Trasy Siekierkowskiej zostanie otwarty, mimo że dziesięć dni temu Naczelny Sąd Administracyjny cofnął pozwolenie na budowę. Wniosek do NSA złożyły spółdzielnia mieszkaniow Energetyka i Stowarzyszenie Przyjazne Miasto. Zarzuty sądu dotyczyły dojazdów od strony ulicy Czerniakowskiej, a nie samego mostu.

Protesty związane z budową Trasy Siekierkowskiej rozpoczęły się już na etapie uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego. Wówczas gmina Centrum odrzuciła 700 protestów. W czasie realizacji projektu doszło do tego jeszcze 500 uzgodnień w 44 urzędach. Protestowało nawet Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków z Gdańska.

Ze względu na wyrok NSA, gmina Centrum wstrzymała prace budowlane na kolejnych odcinkach trasy, co nie tylko pociągnie za sobą dodatkowe koszty, ale także opóźni realizację inwestycji.

Wśród oczekujących na przecięcie wstęgi warszawiaków znalazły się osoby protestujące przeciw budowie. Jedna z kobiet trzymała transparent Ten kawałek mostu jest mój. Nikt nie zapłacił odszkodowania.(mp)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)