Jedzenie drobiu jest bezpieczne
Informacje o ptasiej grypie spowodowały spadek opłacalności produkcji drobiu w Polsce o jedną czwartą. Drobiarze alarmują, że budowana z wysiłkiem dobra pozycja polskiego przemysłu drobiowego w Europie może lec w gruzach.
03.11.2005 | aktual.: 03.11.2005 19:32
Prezes Polskiej Rady Drobiarstwa Rajmund Paczkowski podkreślił, że spadek spożycia przetworów drobiowych jest spowodowany niczym nie uzasadnionym strachem. Tymczasem spożywanie mięsa drobiowego po uprzednim ugotowaniu lub upieczeniu w ogóle nie jest niebezpieczne dla zdrowia. Potwierdza to Główny Inspektor Sanitarny Andrzej Trybusz.
Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdzewski dodaje, że kwestia ptasiej grypy to przede wszystkim problem ekonomiczny, a nie zdrowotny. Choroba ta u ptaków występuje od wielu lat, a mimo to niewielu ludzi się nią zaraziło. Jeśli jednak ognisko ptasiej grypy wystąpiłoby w Polsce, to groziłoby to zamknięciem światowych rynków zbytu na polskie produkty:
W obawie przed zarażeniem ptasią grypą kilka tygodni temu minister rolnictwa wydał rozporządzenie o zakazie wypuszczania drobiu na dwór. Ptaki hodowlane należy trzymać w pomieszczeniach zamkniętych. Nie można też handlować na bazarach żywym drobiem. Zakaz ten będzie obowiązywał prawdopodobnie do grudnia.