Początkowo Amir Kasab wyparł się odpowiedzialności za przeprowadzenie zamachu. Świat obiegło jednak jego zdjęcie z kamery przemysłowej z bombajskiego dworca. Wyraźnie widać na nim człowieka, który idzie zdecydowanym krokiem przed siebie z karabinem maszynowym w ręku. W ostatnich zeznaniach opowiedział przed sądem o szczegółach podróży z Pakistanu oraz strzelaniny na dworcu w Bombaju.
Amir Kasab pochodzi z pakistańskiej prowincji Pendżab. Postawiono mu 86 zarzutów, w tym zabójstwa, posiadania materiałów wybuchowych oraz działalności wojennej przeciw Indiom. Kasab był najprawdopodobniej członkiem ugrupowania zbrojnego znanego jako Laszkar-i-Toiba - Armia Pobożnych.
Indie oskarżyły Pakistan o wspieranie terrorystów, którzy przeprowadzili zamachy w Bombaju. Początkowo Pakistan wyparł się związków z tą sprawę. Po pewnym czasie Islamabad przyznał, że dziewięciosobowy oddział został uzbrojony w Pakistanie. Stamtąd też przypłynął do Bombaju.
22-letniemu terroryście grozi dożywocie.