Jednak nie będzie spotkania PiS-PO
Odwołano planowane na wieczór spotkanie polityków PiS i PO we Wrocławiu. Grzegorz Schetyna sekretarz generalny PO powiedział Polskiemu Radiu Wrocław, że umówił się z ministrem Adamem Lipińskim na rozmowę, a wyszła z tego "wielka polityka".
Spotkanie przełożono na przyszły tydzień w Warszawie.
Sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna potwierdził, że miał spotkać się wieczorem we Wrocławiu z ministrem w Kancelarii Premiera Adamem Lipińskim.
Schetyna wyjaśnił w niedzielę wieczorem, że wokół wrocławskiego spotkania zrobił się straszny szum i zamieszanie. Zadzwonił do mnie minister Lipiński i poprosił o spotkanie a ja chętnie na nie przystałem. Z Lipińskim znamy się jakieś 20 lat - mówił sekretarz generalny PO.
Schetyna pytany, czy do spotkania miało dojść - jak informowały media - z inicjatywy liderów PO i PiS Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego, wyjaśnił, że nic o tym nie wie.
Rano Adam Bielan (PiS) powiedział, że w niedzielę dojdzie do nieoficjalnych rozmów "uprawomocnionych przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej". Jan Rokita (PO) odpowiadał, że nic o takich rozmowach nie wie.
Bielan powiedział, że do spotkania dojdzie, jednak jego miejsce i czas oraz to, kto personalnie będzie w nim uczestniczył, zobowiązany jest zachować w sekrecie. Były już rozmowy w świetle kamer, które nic nie przyniosły, teraz chcemy porozmawiać bez udziału mediów - mówił Bielan. Natomiast Jan Rokita powiedział, że o niedzielnych rozmowach z PiS nic nie wie. Dodał, że pytał o to Donalda Tuska, który również nie ma informacji, by do takiego spotkania miało dojść.
Jak dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do kierownictwa PiS, rozmowy dotyczyć miały ewentualnej koalicji między PiS a PO, a propozycja rozmów wyszła ze strony lidera PO Donalda Tuska, który miał zasugerować takie spotkanie po rozmowie z prezydentem.