Jednak bezczeszczą Koran w Guantanamo
Z raportu sporządzonego w 2002
roku przez funkcjonariusza FBI wynika, że w amerykańskiej bazie
wojskowej w Guantanamo doszło do zbezczeszczenia Koranu - ujawniła jedna z organizacji praw człowieka.
26.05.2005 | aktual.: 26.05.2005 16:06
Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich (ACLU) przekazała opinii publicznej dokument, uzyskany od rządu na podstawie ustawy o wolności informacji. Datowany na 1 sierpnia 2002 roku raport zawiera zeznania jednego z więźniów przetrzymywanych w bazie.
"Osobiście nie ma on nic przeciwko Stanom Zjednoczonym. Strażnicy nie traktują go dobrze. Ich postępowanie jest niewłaściwe. Około 5 miesięcy temu strażnicy pobili więźniów. Spuścili także w toalecie Koran" - zapisał agent FBI, którego nazwiska nie podano. W zeznaniach znajduje się również stwierdzenie, że "strażnicy nadal robią takie rzeczy".
Na początku maja amerykański tygodnik "Newsweek" poinformował o bezczeszczeniu świętej księgi muzułmanów w bazie Guantanamo, gdzie przetrzymywani są podejrzani o terroryzm. Wywołało to falę protestów w świecie muzułmańskim. Po kilku dniach "Newsweek" wycofał swe doniesienie o bezczeszczeniu Koranu.