Jedna lekcja religii. "Mały, ale istotny krok"

Ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że w ciągu tygodnia uczniowie będą mieli jedną lekcję religii, na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej. W sieci wybuchła dyskusja na ten temat.

Jedna lekcja religii. "Mały, ale istotny krok"
Jedna lekcja religii. "Mały, ale istotny krok"
Źródło zdjęć: © PAP
Kamila Gurgul

Obecnie w szkołach dzieci mają dwie godziny religii w tygodniu. Już wcześniej MEN zapowiadał zmiany. Teraz minister edukacji przekazała, że podpisała rozporządzenie w tej sprawie.

- Jedna lekcja religii na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej. Właśnie podpisałam rozporządzenie, które wprowadza zmiany od pierwszego września. To nie tylko nasze zobowiązanie wyborcze. To konkret, który obiecywaliśmy, ale też zdrowy rozsądek - w piątek ogłosiła minister edukacji Barbara Nowacka.

Według nowych wytycznych, lekcje religii i etyki będą mogły być umieszczane przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Jednak jeśli wszystkie dzieci w danej klasie zapiszą się na religię, zajęcia te nie muszą odbywać się na pierwszej lub ostatniej godzinie.

Propozycje Ministerstwa Edukacji spotkały się z krytyką strony kościelnej. Komisja Wspólna Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski uznaje, że zmiany dotyczące lokalizacji lekcji religii są dyskryminujące, a ustawianie zajęć religii na początku lub końcu dnia może obniżyć ich znaczenie w harmonogramie szkoły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dwie wieże" Jarosława Kaczyńskiego. Prokurator ujawnia

Jedna lekcja religii. W internecie zawrzało

Decyzja szefowej resortu edukacji spotkała się z licznymi komentarzami w internecie.

"Rząd Koalicji Obywatelskiej i politycznych przystawek zdecydował, że zostanie zmniejszona liczba lekcji religii w szkołach (do jednej tygodniowo). Nikt nie uderzył tak w Katolików od 1990 roku, kiedy po czasach komunizmu przywrócono religię do szkół" - napisał poseł PiS Michał Wójcik.

"W czasach komunizmu Kościół organizował dla dzieci jedną katechezę tygodniowo. I choć w moim przypadku poszło tak sobie - to jednak generalny poziom religijności był dużo wyższy niż dziś. Więc może jednak nie w liczbie lekcji religii tkwi problem?" - napisał w odpowiedzi na wpis Wójcika dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki.

"Od przyszłego roku szkolnego – tylko jedna lekcja religii tygodniowo, zaplanowana na początku lub na końcu zajęć. To mały, ale istotny krok w kierunku świeckiej szkoły" - napisał poseł Lewicy Tomasz Trela.

"Ministra Edukacji Barbara Nowacka podpisała rozporządzenie o lekcjach religii. Od nowego roku szkolnego będzie jedna godzina religii tygodniowo na początku lub na końcu zajęć w danym dniu. I bardzo dobrze" - napisała posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda.

"Jest konkret! Jedna lekcja religii na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej. Brawo Barbara Nowacka, krok w dobrą stronę!" - napisał europoseł Koalicji Obywatelskiej Łukasz Kohut.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (62)