PolskaJeden złapany z "trawką" kosztuje 2,6 tys. zł

Jeden złapany z "trawką" kosztuje 2,6 tys. zł

Polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, a zwłaszcza jej art. 62, jest kosztowna, przynosi więcej szkód niż korzyści, dlatego należy zdepenalizować posiadanie małych ilości narkotyków - postulują organizatorzy piątkowej konferencji "My, Narkopolacy?". Przytaczają wyliczenia Instytutu Spraw Publicznych na podstawie danych policji, resortu sprawiedliwości i służby więziennej: jedno przestępstwo stwierdzone z art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii kosztuje 2 tys. 594 zł oraz 6-7 dni pracy. W sumie art. 62 kosztuje budżet państwa ok. 80 mln zł rocznie.

25.06.2010 | aktual.: 25.06.2010 17:28

Konferencję, która odbyła się w przeddzień Międzynarodowego Dnia Solidarności z Osobami Uzależnionymi od Substancji Psychoaktywnych, zorganizowały: Społeczny Komitet ds. AIDS, Polska Sieć ds. Polityki Narkotykowej, Stowarzyszenie JUMP'93, Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz Instytut Spraw Publicznych.

Zgodnie z art. 62 posiadanie każdej ilości narkotyków podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat, a za posiadanie "znacznej ilości" - do 8 lat.

- Polska ustawa jest jedną z najbardziej restrykcyjnych w Europie - mówiła Agnieszka Sieniawska, koordynator działań prawnych w projekcie Rzecznika Praw Osób Uzależnionych. Przypomniała, że wprowadzając ustawę kierowano się m.in. chęcią przeciwdziałania narkomanii oraz zwiększenia skuteczności policji w walce z handlarzami narkotyków.

- Dziś wiemy, że ustawa nie działa, nie przyczyniła się do przeciwdziałania narkomanii, a wręcz przeciwnie, przyniosła więcej szkód niż korzyści. Kosztuje mnóstwo pieniędzy, ceny narkotyków spadły o ok. 20%. Dlatego wydaje mi się, że słusznym, mądrym i skutecznym rozwiązaniem jest zdepenalizowanie posiadania małych ilości narkotyków - powiedziała Sieniewska, podkreślając, że depenalizacja nie oznacza legalizacji.

O tym, że w polskiej polityce narkotykowej potrzebna jest reforma, przekonywała także Ewelina Kuźmicz z Instytutu Praw Publicznych. Według wyliczeń ISP tylko w 2008 roku policja stwierdziła ponad 30,5 tys. przestępstw związanych z posiadaniem narkotyków, czyli z art. 62 - to prawie 3% wszystkich przestępstw, które w tym czasie miały miejsce w Polsce.

53% wszystkich oskarżonych miało mniej niż 24 lata, mniej niż 30 lat miało ponad 80% wszystkich oskarżonych. Zazwyczaj były to osoby, posiadające marihuanę - 64%, 23% - amfetaminę.

Na podstawie raportu eksperci ISP proponują m.in. depenalizację posiadania niewielkich ilości narkotyków na własny użytek, aby wobec osób (dotąd niekaranych) zatrzymanych za posiadanie "nieznacznej ilości" narkotyków rozważyć umorzenie postępowania na poziomie prokuratury. Pozwoliłoby to na obniżenie kosztów związanych z postępowaniem.

ISP postuluje też ustawowe określenie limitów, jaka ilość narkotyków jest nieznaczna. Proponuje także przekierowanie 80 mln zł, które obecnie wydawane są na realizację ustawy, na programy profilaktyczne, leczenie i redukcję szkód.

W resorcie sprawiedliwości gotowe są już założenia do projektu nowelizacji Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Pełnomocnik rządu i koordynator ministra sprawiedliwości ds. rozwiązywania problemów narkomanii Barbara Wilamowska poinformowała, że 1 lipca dokument wejdzie pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Dzień Solidarności z Osobami Uzależnionymi od Substancji Psychoaktywnych został ustanowiony w 1987 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)