PolskaJeden z powstańców Getta Honorowym Obywatelem Warszawy

Jeden z powstańców Getta Honorowym Obywatelem Warszawy

Jeden z ostatnich żyjących powstańców Getta Warszawskiego - Symcha Ratajzer-Rotem, otrzymał podczas koncertu Izraelskiej Orkiestry Filharmonicznej w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej tytuł Honorowego Obywatela Warszawy.

Jeden z powstańców Getta Honorowym Obywatelem Warszawy
Źródło zdjęć: © PAP

Koncert izraelskich filharmoników, pod batutą Zubina Mehty, uświetnił wtorkowe obchody 65. rocznicy wybuchu powstania w Getcie Warszawskim.

Na wieczorny koncert przybyli m.in. prezydenci Polski i Izraela - Lech Kaczyński oraz Szimon Peres.

Przed rozpoczęciem koncertu jeden z ostatnich żyjących żołnierzy Powstania w Getcie Warszawskim - Symcha Ratajzer-Rotem - otrzymał z rąk wiceprzewodniczącej rady m. st. Warszawy Lidii Krajewskiej tytuł Honorowego Obywatela Warszawy.

Po upadku powstania w Getcie Warszawskim Symcha Ratajzer-Rotem, pseudonim Kazik, był łącznikiem ŻOB po aryjskiej stronie. W czasie powstania walczył w grupie bojowej Henocha Gutmana. 29 kwietnia 1943 r. wyszedł kanałami z getta, by skontaktować się z Icchakiem (Antkiem) Cukiermanem. 8 maja wszedł z powrotem kanałami do getta, szukał żyjących, w płonącym getcie odnalazł 30 bojowników. Ocalałych wyprowadził z getta i następnie wywiózł do lasu pod Warszawą.

Symcha Ratajzer-Rotem brał także udział w Powstaniu Warszawskim, walczył na Starym Mieście w oddziale Armii Krajowej, po upadku Starówki wyprowadził powstańców kanałami na Żoliborz. Po wojnie, w listopadzie 1946 r., wyjechał do Palestyny. Obecnie mieszka w Jerozolimie.

Jak podkreśliła Krajewska - tytuł Honorowego Obywatela Warszawy został nadany Ratajzerowi-Rotemowi "w uznaniu szczególnych zasług dla stolicy Polski".

Jestem zaskoczony niebywale ciepłym przyjęciem ze strony wszystkich władz Polski - podkreślił Symcha Ratajzer-Rotem. Brak mi słów, by określić to, co czuję. Chcę podziękować wszystkim, którzy uczcili mnie i są dzisiaj ze mną w Warszawie - dodał.

Zebranych w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej przywitała prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Żadne słowa nie są w stanie oddać myśli i uczuć towarzyszących nam wszystkim tutaj zgromadzonym - oceniła prezydent Warszawy.

Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że ważne jest wywoływanie pamięci, bo ona "skłania do refleksji i bywa przestrogą".

Izraelscy filharmonicy rozpoczęli koncert odegraniem polskiego i izraelskiego hymnu.

Potem publiczność usłyszała fragmenty III Symfoniii Es-dur "Eroica" i V Symfonii c-moll Ludwiga van Beethovena.

Koncert zostanie powtórzony o północy - pod Pomnikiem Bohaterów Getta.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)