Trwa ładowanie...
12-03-2014 08:56

Jeden z najgroźniejszych polskich zabójców zatrzymany

Jeden z najgroźniejszych polskich przestępców, występujący na liście TOP poszukiwanych, wpadł w policyjne sidła w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna był ścigany od 2011 roku za zabójstwo na warszawskim Zaciszu. - 51-letni Dariusz D. został już przetransportowany do Polski. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy - poinformował WP.PL st. asp. Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Jeden z najgroźniejszych polskich zabójców zatrzymanyŹródło: Policja.pl
dpha7km
dpha7km

Do tragicznych wydarzeń, o których szeroko informowały media, doszło 30 marca 2011 roku. Na warszawskim Zaciszu doszło do awantury pomiędzy dwoma mężczyznami. Według świadków w warsztacie samochodowym spotkali się dwaj znajomi. Wynikła kłótnia o pieniądze, które jeden był winny drugiemu. W pewnym momencie zdenerwowany Dariusz D. wyjął broń i oddał kilka strzałów w kierunku właściciela warsztatu. Potem wsiadł do swojego saaba i - zabierając ze sobą konającego mężczyznę - odjechał w stronę ulicy Radzymińskiej.

Wezwani na miejsce policjanci znaleźli łuski i ślady krwi. Śledczy szybko poznali dane mężczyzny, który miał strzelać. Wszystko wskazywało na zabójstwo na tle nieporozumień finansowych, chociaż nie znaleziono ciała ofiary.

Za zgodą prokuratury, policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego Dariusza D. Funkcjonariusze Wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw Komendy Stołecznej Policji rozpoczęli poszukiwania sprawcy oraz samochodu.

Po jakimś czasie auto znaleziono przy centrum handlowym pod Warszawą. Saab trafił na policyjny parking. W jego bagażniku znaleziono ciało 32-latka z Warszawy. Przypuszczenia śledczych potwierdziły się - mężczyzna zginął od ran postrzałowych.

dpha7km

Komendant Stołeczny Policji jeszcze tego samego dnia wydał zarządzenie o nadzwyczajnych poszukiwaniach 48-letniego Dariusza D. Informacje o nim trafiły do wszystkich jednostek w całym kraju.

Policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw, na jednej z posesji w powiecie mińskim, znaleźli pistolet maszynowy, z którego prawdopodobnie strzelał Dariusz D.

- Od 8 kwietnia 2011 roku 51-letni zabójca był poszukiwany na podstawie listu gończego. Zachodziła jednak obawa, że przestępca mógł uciec z Polski, dlatego sąd podjął decyzje o ściganiu go poza granicami kraju, na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania - informuje WP.PL st. asp. Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Jak dodał rzecznik, szeroko zakrojone poszukiwania przyniosły w końcu efekt. Z informacji zebranych przez stołecznych kryminalnych wynikało, że zabójca mieszkał i pracował w Wielkiej Brytanii. Policjanci zdecydowali się wkroczyć do akcji.

28 stycznia bandytę zatrzymali brytyjscy policjanci. Na początku marca został przetransportowany do Polski. Wczoraj decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Teraz czeka go długi proces. Grozi mu do 25 lat za kratami lub dożywocie.

Jan Stanisławski, Wirtualna Polska

dpha7km
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dpha7km
Więcej tematów