Jeden z Marokańczyków powiązany z Al-Kaidą
Dziennik hiszpański "El Mundo" poinformował w
niedzielę w wydaniu internetowym, że nazwisko jednego z
Marokańczyków zatrzymanych w związku z czwartkowymi zamachami w
Madrycie występuje w policyjnych podsłuchach hiszpańskiej komórki
Al-Kaidy.
Minister spraw wewnętrznych Angel Acebes poinformował w Madrycie na niedzielnej konferencji prasowej, że policja przeprowadziła pięć rewizji w Madrycie i przechwyciła "materiał telefoniczny i przygotowany do sfałszowania".
W policyjnych nagraniach z podsłuchu hiszpańskiej komórki Al- Kaidy występuje nazwisko Mohammeda Chaoui. Dziennik powołuje się na oświadczenie Jeana-Charlesa Brisarda, prywatnego detektywa zatrudnionego przez adwokata ofiar terrorystycznego zamachu w Nowym Jorku z 11 września 2001 roku, zorganizowanego przez Al- Kaidę Osamy bin Ladena.
Nazwisko Chaoui padło w rozmowie między Abdulakiem al Magrebi i Barakatem Yarkasem. Yarkas jest uważany za odpowiedzialnego za komórkę Al-Kaidy w Hiszpanii. Abdulak miał powiedzieć: "Trzeba nawiązać kontakt z Dżamalem i jego bratem Chaoui w Tangerze" - ujawnił Brisard, cytowany przez madrycki dziennik.
Według ministra Acebesa, wobec zatrzymanych trzech Marokańczyków i dwóch Hindusów zastosowano ustawę antyterrorystyczną, która pozwala na zatrzymanie do pieciu dni. Minister dodał, że trzech spośród zatrzymanych ma przeszłość kryminalną: rozboje, ukrywanie przestępców i udział w zabójstwie.
Minister zapowiedział, że kilku funkcjonariuszy hiszpańskich uda się do Maroka w celu kontynuowania śledztwa w sprawie zamachów terrorystycznych z czwartku, 11 marca.
