Jeden z braci zginął w ogniu, drugi powiesił się na krzyżu
W Łaguszowie (woj. mazowieckie) spłonął drewniany dom, a w nim mieszkający w nim 52-letni mężczyzna. Był bratem człowieka, którego zwłoki znaleziono tego samego dnia wiszące na krzyżu - podaje "Echo Dnia".
11.05.2010 | aktual.: 11.05.2010 09:56
Do pożaru doszło w niedzielę przed godziną 22.00. Straż pożarna, która przybyła na miejsce odnalazła w domu zwęglone zwłoki właściciela.
Mężczyzna mieszkał samotnie, nadużywał alkoholu, zajmował się między innymi zbieraniem metalowych puszek. Żona i dzieci jakiś czas temu wyprowadzili się do innej miejscowości.
Co dziwne, tego samego dnia tylko rano, znaleziono wiszące na przydrożnym krzyżu zwłoki brata mężczyzny. Dzień wcześniej usiłował on popełnić samobójstwo, wtedy jednak przeszkodziła mu rodzina.
Mieszkańcy Łaguszowa obawiają się, że nad miejscowością wisi fatum. Tydzień wcześniej samobójstwo popełnił jeszcze jeden mieszkaniec. 54-latek osobiście odcinał go od sznura.