Jarosław Kaczyński wicepremierem. Beata Mazurek: skończą się pielgrzymki na Nowogrodzką
Jarosław Kaczyński wszedł do rządu jako nowy wicepremier. Co to oznacza dla polityków PiS? Beata Mazurek twierdzi, że "skończą się pielgrzymki na Nowogrodzką".
Beata Mazurek była gościem na antenie Polskiego Radia 24. Europosłanka PiS i była rzecznika partii była pytana o wtorkowe zaprzysiężenie nowych ministrów. Dokonano zmian w rządzie, a największe zaskoczenie budzi pojawienie się w składzie Jarosława Kaczyńskiego i Przemysława Czarnka.
- Mamy stabilny rząd i większość, mamy program. Walka ideologiczna przybiera na sile. Przemysław Czarnek ma doświadczenie, to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, wywiąże się ze swojej funkcji - tłumaczyła Mazurek.
Dodała również, że bardzo się cieszy, że Kaczyński został wicepremierem. - Kiedy jeszcze byłam w parlamencie, to namawiałam go do tego (by wszedł do rządu - przyp. red.) - podkreśliła Beata Mazurek.
- Jarosław Kaczyński będzie wzmocnieniem dla rządu, pewnie skończą się pielgrzymki niektórych polityków na Nowogrodzką - zapowiedziała europosłanka PiS.
To byłby koniec pewnej epoki. Tradycją jest, że wszystkie narady i negocjacje w obozie PiS oraz Zjednoczonej Prawicy odbywają się w warszawskiej siedzibie partii przy Nowogrodzkiej. A takie spotkania są szeroko relacjonowane w mediach.
Jarosław Kaczyński i nadzór nad Ziobrą? Beata Mazurek komentuje
Według niej prezes PiS będzie miał ogląd z pierwszej ręki, jakie projekty są przygotowane, jako osoba, która będzie nadzorować MON, MSW oraz Ministerstwo Sprawiedliwości. Czy taki nadzór będzie również sprawować nad Zbigniewem Ziobrą? Według Beaty Mazurek jest to bardzo "złośliwa" opinia.
- Będzie łagodził konflikty i różnice zdań i będzie wypracowywać konsensus. Jestem przekonana, że to doprowadzi do płynnego działania rządu - dodała.