Jarosław Kaczyński: uzupełnijmy konstytucję o zapisy, które będą służyły wolności

Lider PiS podczas konferencji prasowej z okazji Święta Konstytucji 3 maja w Lublinie przekonywał, że "o wolność trzeba stale zabiegać, trzeba nad nią pracować, zmieniać to, co trzeba zmienić właśnie".

- Dziś powinniśmy uzupełnić naszą konstytucję o takie przepisy, których w niej nie ma, a które będą służyły naszej wolności i które będą nas chroniły od narzucania nam z zewnątrz różnego rodzaju kulturowych czy obyczajowych rozwiązań - podkreślił Kaczyński.

Jak dodał, Polacy nie muszą się wzorować na tym, "co akurat dziś modne w Paryżu, w Brukseli, czy w Berlinie". - Mamy własną kulturę, pamięć, tożsamość - zaznaczył.

- Chcemy być wolni, walczyliśmy o tę wolność, tę wolność trzeba stale umacniać. Wolność dziś łączy się z pewnym poziomem rozwoju, z nowoczesnością, ale jednocześnie łączy się także z pamięcią i tożsamością. Pamiętajmy o tych słowach i o tej książce Jana Pawła II "Pamięć i tożsamość" - apelował Kaczyński. Wskazał, że "nie ma wolności bez pamięci, tożsamości i nowoczesności".

Prezes PiS przekonywał, że trzeba też umacniać polską demokrację, "która bywa ułomna". - I tego rodzaju propozycje także mamy - zapewnił.

Kaczyński mówił również o tym, że dla Polski nie trzeba szukać miejsca w Europie, "bo myśmy w Europie przez cały czas byli, broniliśmy wolności i wartości europejskich, więc nasze miejsce w Europie jest miejscem oczywistym".

- Krytycy rozbiorów Polski pisali o Polsce jako o starym europejskim królestwie, my należymy do historycznych narodów Europy, możemy powiedzieć, że jesteśmy w europejskiej pierwszej lidze. Dlatego zdumiewają i oburzają słowa tych, jak np. premiera, którzy mówią o konieczności podporządkowywania się silniejszym - stwierdził szef PiS.

Według niego, obowiązkiem Polski jest prowadzenie aktywnej polityki i formułowanie własnych pomysłów i propozycji, "bycie obrońcą naszych interesów, ale także interesów całej Europy, którą często określa się jako Europę nową".

Przekonywał również, że "polska historia nie tylko nie jest obciążeniem, polska historia jest naszym wielkim atutem, musimy o tym pamiętać".

Uczestniczący w konferencji wraz z Jarosławem Kaczyńskim lider listy PiS do PE w Lubelskiem prof. Waldemar Paruch zapowiedział rozwiązania ustawodawcze, które PiS zamierza wprowadzić: "ustawę o wykonywaniu suwerenności państwa polskiego" oraz utworzenie "ministerstwa integracji europejskiej".

- Należy do Unii Europejskiej podchodzić w sposób taki, który zagwarantuje realizację naszych interesów państwowych i narodowych - podkreślił. Jego zdaniem "potrzebny jest minister konstytucyjny, który będzie odpowiedzialny za politykę europejską".

Paruch dodał, że PiS zamierza zbudować "dyplomację ekonomiczną", żeby "nasze ekonomiczne interesy mogły być realizowane zarówno na obszarze Unii Europejskiej jak i w polityce wschodniej".

Paruch podkreślił, że prawo europejskiej obowiązuje w Polsce dlatego, że pozwala na to konstytucja, więc "tylko i wyłącznie organy państwa polskiego mogą delegować kompetencje organom unijnym". Powiedział, że Unia Europejska powinna skoncentrować się obecnie na zagwarantowaniu bezpieczeństwa, poprzez koordynację polityki zagranicznej poszczególnych państw oraz przeciwdziałaniu kryzysowi demograficznemu.

Jarosław Kaczyński zapytany o kompetencje projektowanego ministerstwa odparł, że współpraca Polski z Unia Europejską to "ogromna paleta różnych zadań związanych przede wszystkim z legislacją". - Znaczna część prawa tworzonego w tej chwili, to jest prawo przeniesione z Unii Europejskiej. I te sprawy muszą być odpowiednio uporządkowane - powiedział Kaczyński.

Kaczyński poparł kandydaturę Parucha do Parlamentu Europejskiego w Lubelskiem. - Naszym głównym kandydatem jest pan profesor Paruch, żeby to było dla wszystkich całkowicie jednoznaczne. Prof. Paruch to jest ta osoba, co do której jesteśmy przekonani, że jego obecność w Parlamencie Europejskim bardzo wesprze polskie sprawy. To jest bardzo wytrawny politolog i osoba, co do której nie mamy żadnych wątpliwości, że nie będzie niespodzianek - powiedział Kaczyński.