Trwa ładowanie...
d1qnb6r
19-06-2009 18:45

Jarosław Kaczyński tylnym wyjściem opuścił prokuraturę

Jarosław Kaczyński zakończył składanie zeznań w Prokuraturze Okręgowej w Zielonej Górze, do której został wezwany jako świadek w śledztwie mającym wyjaśnić, czy ABW, policja i inne służby bezprawnie podsłuchiwały dziennikarzy i inne osoby. B. premier opuścił prokuraturę przed godziną 18:00, wyszedł z niej tylnym wyjściem. Dziennikarze czekający na niego przed głównym wejściem zostali jedynie poinformowani przez pracownika ochrony, że szef PiS już odjechał.

d1qnb6r
d1qnb6r

Kilka godzin wcześniej, wchodząc do budynku prokuratury, prezes Jarosław Kaczyński, nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

Jak powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, Kazimierz Rubaszewski, przesłuchanie trwało prawie cztery godziny. - To może oznaczać, że świadek udzielał odpowiedzi na pytania prokuratora. Jakich, tego oczywiście nie możemy podać z uwagi na tajemnicę śledztwa - dodał rzecznik.

Były premier został wezwany w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym niektórych działań operacyjnych podejmowanych przez służby w latach 2006-2007. Chodzi o podejrzanie bezprawnego zakładania podsłuchów przez różne służby mające uprawnienia do stosowania tych technik operacyjnych, m.in. ABW i policję.

Śledztwo wszczęto w grudniu 2007 roku. Wystąpili o to przewodniczący i wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych Sejmu poprzedniej kadencji.

d1qnb6r

O tym, że istniała praktyka podsłuchiwania dziennikarzy przez tajne służby, miał mówić przed sejmową speckomisją b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Według niego bez zgody sądu podsłuchiwano dziennikarzy i politycznych przeciwników Prawa i Sprawiedliwości.

- Śledztwo prowadzone jest w kierunku ustalenia, czy doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Do tej pory nie przedstawiono w nim nikomu zarzutów. O tym, czy tak się stanie, czy też zapadnie decyzja o umorzeniu sprawy, będzie można powiedzieć dopiero po skompletowaniu materiału dowodowego - powiedział Rubaszewski.

Jarosław Kaczyński jest kolejną z osób, które zostały wezwane na przesłuchanie w tej sprawie. W ramach tego postępowania prokuratura przesłuchała już wielu świadków. Byli wśród nich Janusz Kaczmarek, b. szef policji Konrad Kornatowski, a także dziennikarze, pracownicy Sejmu i ministerstw oraz funkcjonariusze służb specjalnych i policji.

Rzecznik dodał, że prokuratura planuje przesłuchać jeszcze kolejnych świadków, m.in. b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę oraz b. szefa ABW Bogdana Święczkowskiego.

Do śledztwa włączono także materiały z doniesienia komendanta głównego policji, zawierające ustalone nieprawidłowości przy stosowaniu technik operacyjnych. Stwierdzono je podczas audytu, który policja przeprowadziła w ABW.

d1qnb6r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qnb6r
Więcej tematów