Jarosław Kaczyński rozwiązał PiS na Pomorzu
Prezes PiS Jarosław Kaczyński rozwiązał struktury tej partii na Pomorzu - pisze "Rzeczpospolita". Działacze tej partii muszą zapisać się ponownie do Prawa i Sprawiedliwości jeśli chcą dalej działać.
Według "Rzeczpospolitej", pomorskie struktury partii mają być przebudowane, jednak nie będą już tego robić eurodeputowani Jacek Kurski i Tadeusz Cymański. Pełnomocnikiem odpowiedzialnym za odbudowę struktur została Anna Foltyn-Kubicka.
Jeden z członków partii powiedział dziennikowi, że struktury PiS na Pomorzu praktycznie nie istnieją. W niektórych miastach na przykład w Malborku kierowanym przez Cymańskiego realnie do PiS należało sześć osób, reszta to były martwe dusze - mówi "Rzeczpospolitej członek władz partii.
Decyzję o rozwiązaniu podjął Komitet Polityczny PiS. Na jego czele stoi Jarosław Kaczyński. Według "Rzeczpospolitej", na posiedzeniu komitetu sam prezes partii optował za takim rozwiązaniem.
Ostatnio w strukturach pomorskiego PiS zawrzało pół roku temu, kiedy szefowe obu okręgów tej partii w województwie pomorskim - Jolanta Szczypińska i Hanna Foltyn-Kubicka - złożyły wniosek o odwołanie Jacka Kurskiego z funkcji szefa PiS na Pomorzu. - Współpraca się kompletnie nie układa - mówiła Foltyn-Kubicka. Zarzuciła też Kurskiemu seksizm i wygaszanie sądów bez konsultacji. Kurski nie chciał odnosić się do zarzutów.
Jak wyjaśniała później posłanka PiS Elżbieta Jakubiak, Jolanta Szczypińska i Jacek Kurski kłócą się od lat, robią sobie przykrości. -To źle świadczy o nich, jako o ludziach i politykach, bo szkodzą tym wszystkim. I właśnie potem są opinie, że PiS jest kłótliwy - mówiła posłanka PiS w programie "Gość Radia Zet".