PolitykaJarosław Kaczyński: propozycje Donalda Tuska są niewiarygodne

Jarosław Kaczyński: propozycje Donalda Tuska są niewiarygodne

- Nie mogą naprawiać sytuacji gospodarczej ci, którzy ją popsuli. Nie mogą, bo są niewiarygodni - powiedział na spotkaniu z mieszkańcami Kielc prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odniósł się w ten sposób do propozycji Donalda Tuska, zawartych w tzw. drugim expose.

Jarosław Kaczyński: propozycje Donalda Tuska są niewiarygodne
Źródło zdjęć: © PAP | Michał Walczak

20.10.2012 | aktual.: 20.10.2012 17:37

Zdaniem Kaczyńskiego Polska przez obecny kryzys powinna przejść suchą nogą ze względu na własną walutę, zapobiegliwość przedsiębiorców oraz zdrowy system bankowy. Dlatego - według prezesa PiS - antykryzysowe postulaty Donalda Tuska brzmią niewiarygodnie.

Kaczyński przedstawił kielczanom swój pomysł - "Alternatywy dla Polski". - Jeżeli pytamy o podział społecznego grosza, tego co corocznie wytwarzamy, to zasada równości inaczej rozumiana niż w socjalizmie musi być brana pod uwagę. Pewne minimum należy się wszystkim, może poza tymi, którzy odrzucają społeczne reguły - powiedział szef PiS. Jego zdaniem należy pamiętać "o roli państwa, nie nadmiernej, nie wchodzącej tam, gdzie państwo nie powinno wchodzić, nie osłabiającej inicjatywy obywateli, ale państwa, które potrafi działać i bronić" zarówno w zakresie bezpieczeństwa międzynarodowego, jak i socjalnego.

Kaczyński powiedział, że obok bezrobocia największym problemem polskiej gospodarki jest "luka kapitałowa", czyli sytuacja w której młodzi ludzie kończąc studia nie mają ani zdolności kredytowej, ani pieniędzy na wystartowanie z własnym biznesem. Dlatego proponuje, by stworzyć program pomocy dla takich osób, udzielanej pod warunkiem zatrudnienia w nowopowstałym przedsiębiorstwie co najmniej jednego bezrobotnego. Byłby to element wielkiego planu walki z bezrobociem, który skutkowałby stworzeniem 1,2 mln miejsc pracy. Szef PiS powiedział, że w poniedziałek odbędzie się szczegółowa debata na temat sytuacji na rynku pracy.

Kaczyński skrytykował także decyzję Jarosława Gowina w sprawie likwidacji 79 sądów rejonowych w mniejszych powiatach. - Jesteśmy radykalnymi przeciwnikami zwijania państwa. To dotyczy nie tylko sądów, ale i szkół przede wszystkim. To jest cena, jaką płacimy za skrajnie nieudolną władzę - ocenił.

Lider PiS odniósł się także do pomysłu Donalda Tuska, aby w rozporządzeniu ministra zdrowia uregulować procedurę in vitro. Jego zdaniem nie ma podstawy prawnej do takiego posunięcia.

- Tusk idzie drogą w najwyższym stopniu niebezpieczną. W której ustawie jest podstawa do takiego rozporządzenia? Rozporządzenie zgodnie z konstytucją musi mieć bardzo wyraźną bezpośrednią podstawę ustawową - zauważył.

Według Kaczyńskiego "jeżeli się takie sprawy reguluje przy pomocy rozporządzeń, to któregoś dnia możemy się dowiedzieć, że jest rozporządzenie o tym, że Polacy mają pracować cztery godziny za darmo, albo że Platforma Obywatelska stoi na czele "frontu jedności narodu" i tylko w ramach frontu można zgłaszać kandydatów do Sejmu, albo że Donald Tusk jest dożywotnim premierem."

Z Kielc Jarosław Kaczyński wyjechał do Rzeszowa, na spotkanie z mieszkańcami i działaczami PiS z Podkarpacia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (672)