PolskaJarosław Kaczyński na kwarantannie. Przed domem prezesa postawiono radiowóz

Jarosław Kaczyński na kwarantannie. Przed domem prezesa postawiono radiowóz

Jarosław Kaczyński po kontakcie z osobą zakażoną kornawirusem przebywa na kwarantannie w swoim domu na warszawskim Żoliborzu. Przed domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości pojawił się policyjny radiowóz.

Jarosław Kaczyński na kwarantannie. Przed domem prezesa postawiono radiowóz
Jarosław Kaczyński na kwarantannie. Przed domem prezesa postawiono radiowóz
Źródło zdjęć: © pOOlishweirdo

"Po informacji o kontakcie, w ramach obowiązków służbowych, z osobą zarażoną COVID-19, Prezes PiS Jarosław Kaczyński - zgodnie z zaleceniami GiS udaje się na autokwarantannę do czasu dalszych decyzji służb sanitarnych. Pan Prezes czuje się dobrze, swoje obowiązki, w miarę dostępnych możliwości, będzie realizował z domu" - poinformował na Twitterze Radosław Fogiel.

Jarosław Kaczyński na kwarantannie. Policja przed domem

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", od momentu, kiedy Kaczyński znalazł się na kwarantannie w sowim domu przy ulicy Mickiewicza, na miejscu pojawił się policyjny radiowóz.

Mariusz Mrozek z Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z dziennikiem przekazał, że obecność funkcjonariuszy przed domem prezesa wynika z przysługującej członkom rządu ochrony służb. Mrozek stwierdził jednak, że nie może zdradzać szczegółów tej sprawy.

Co z maseczką w busie, taksówce, samolocie? Rzecznik policji rozwiewa wątpliwości

Jarosław Kaczyński na kwarantannie. Powrót policji przed dom prezesa

Pojawienie się patrolu przed domem Jarosława Kaczyńskiego oznacza powrót policji w tę okolicę. W czerwcu media informowały, że domu prezesa i jego otoczenia pilnuje przez całą dobę kilkunastu funkcjonariuszy.

Nieopodal żoliborskiej rezydencji Kaczyńskiego pracowała aż 18 policjantów, którzy swoje obowiązku wykonywali w sześcioosobowych zespołach. Poza czterema umundurowanymi policjantami, niedaleko domu prezesa PiS parkował również nieoznakowany pojazd policyjny z dwoma funkcjonariuszami "po cywilnemu". Po ujawnieniu tych faktów służby zniknęły z okolic ul. Mickiewicza w Warszawie.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (671)