PolskaJarosław Kaczyński: mój apel pozostaje aktualny

Jarosław Kaczyński: mój apel pozostaje aktualny

Kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Siedlcach kolejny raz zaapelował do swoich politycznych konkurentów o współpracę i zaniechanie wojny polsko-polskiej.

Jarosław Kaczyński: mój apel pozostaje aktualny
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Jakubowski

10.06.2010 | aktual.: 10.06.2010 15:08

- Siedlce to jest miasto, gdzie nie ma polsko-polskiej wojny. Tu rządzi koalicja PiS -PO i tutaj w tym roku jest więcej pieniędzy na inwestycje niż w 2006 roku było w całym budżecie. Czyli można. Można, jeżeli nie ma wojen, tylko jest współpraca - powiedział Jarosław Kaczyński w czwartek na konferencji prasowej.

Prezes PiS zaznaczył, że apeluje i będzie apelował "o tę współpracę w trakcie całej kampanii". - Bez względu na to, jaka będzie odpowiedź. Ta odpowiedź w tej chwili niestety bywa różna, ale mimo wszystko ten apel pozostaje aktualny - dodał.

Jak mówił, Polska nie powinna być dzielona na Polskę A, B lub C. - Jest tylko jedna Polska - zaznaczył. Dodał jednak, że ponieważ są poważne różnice w rozwoju poszczególnych regionów, to trzeba je wyrównywać. - Trzeba korzystać ze środków europejskich, z innych możliwości państwa, żeby różnice te możliwie szybko się zmniejszały - powiedział.

Jarosław Kaczyński stwierdził, że nie zgadza się z koncepcją, w myśl której trzeba inwestować w wielkich metropoliach, na czele z Warszawą, a później te metropolie pociągną inne części kraju. Jak dodał "kartka za Bronisławem Komorowskim to jest ta koncepcja, a kartka za nim (kandydatem PiS) to jest wybór koncepcji zrównoważonego rozwoju i dotowania gorzej rozwiniętych obszarów.

Kandydat na prezydenta, który zwiedzał w Siedlcach zakład Stadler Polska, związany z przemysłem kolejowym, mówił także o kondycji polskiej kolei. Jak dodał, ta sprawa jest w Polsce ciągle nierozwiązana. - Mamy wiele zdarzeń, które traktujemy jako niepokojące, mamy ogromne zmniejszenie planowanych inwestycji (...) mamy różnego rodzaju dziwne decyzje - mówił.

Kaczyński wyjaśnił, że chodzi mu zwłaszcza o zapowiedzi prywatyzacji Kolei Mazowieckich. Jak dodał, zapowiadano, że będzie to kolej samorządowa, "a w tej chwili, ma to być sprzedawane, i to po niskiej cenie".

Podkreślił, że nie zgadza się z tymi, którzy uważają, że "koleje to coś, co się kończy". W tym kontekście mówił o potrzebie unowocześniania kolei. Dodał, że tam, gdzie inwestuje się w kolej, to wzrasta zarówno liczba połączeń, jak i pasażerów.

Kaczyński mówił też o innych sprawach. - Wstyd powiedzieć, ile jest teatrów na wschód od Wisły w Polsce, bo niestety jest ich bardzo, bardzo mało. Niewątpliwie w Siedlcach powinien być zawodowy teatr (...) i wiele innych instytucji. W naszej koncepcji to leży. W koncepcji naszych konkurentów - nie - ocenił J. Kaczyński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (71)