Jarosław Kaczyński miał zostać wyróżniony przez Litwinów. Odmówił
Premier Litwy Saulius Skvernelis chciał wyróżnić Jarosława Kaczyńskiego. Tak się jednak nie stało. Powód? Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie chciał przyjąć Orderu Witolda Wielkiego.
Premier Litwy Saulius Skvernelis proponował wyróżnienie prezesa PiS tuż przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi w Polsce, Jarosław Kaczyński nie był jednak zainteresowany - donosi "Rzeczpospolita".
Mowa o Orderze Witolda Wielkiego, najważniejszym odznaczeniu za "wyjątkowy wkład w stosunki dwustronne oraz wspieranie Litwy i pozostałych państw bałtyckich w sprawach bezpieczeństwa - militarnego i energetycznego". Kaczyński go nie otrzymał, co zdziwiło litewskich dziennikarzy. Pamiętają bowiem, że Skvernelis nazwał prezesa PiS prawdziwym przyjacielem Litwy.
Pojawiły się hipotezy, że między politykami jest jakiś konflikt. Okazało się jednak, że prezes PiS nie chciał przyjąć Orderu Witolda Wielkiego bo ma zasadę - jako czynny polityk nie przyjmuje orderów. Dziennik zapewnia, że potwierdził tę informację u "obu stron". Wypowiedziały się jednak anonimowo, tłumacząc że "sprawa jest niezwykle delikatna".
- Każdy ma jakieś zasady. Rozumiemy to. Sprawa jest zamknięta - miała przekazać gazecie strona litewska. Dziennik zauważa, że w drodze wyjątku Kaczyński w 2013 r. przyjął gruziński Order Zwycięstwa św. Jerzego od prezydenta Micheila Saakaszwilego. Z kolei Skvernelis dostał tytuł Człowieka Roku 2017 na Forum w Krynicy.
Order Witolda Wielkiego dostali wcześniej prezydenci Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński i Andrzej Duda.
Przeczytaj również:
Czy Jarosław Kaczyński skrócił sobie kolejkę do operacji? Jest wyjaśnienie Ministerstwa Zdrowia
Szef KRS Leszek Mazur tłumaczy się z oklaskiwania Jarosława Kaczyńskiego. "Wszyscy stali"
Źródło: rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl