Jarosław Kaczyński: mam metodę na rozwiązanie afer
Jest jedna metoda, by te wszystkie spory rozwiązać: dobra komisja - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS, w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad I" w TVN24. Pytany był o ujawnione w środę dokumenty na temat "tarczy antykorupcyjnej", jaką CBA miało roztoczyć nad sprawą prywatyzacji stoczni. Kamiński mówił, że nie był proszony o ochronę przetargu.
- Dokumenty mogą być teraz, mogą być później przygotowane, różnie może być - mówił prezes PiS.
22.10.2009 | aktual.: 22.10.2009 21:44
Jarosław Kaczyński powiedział, że chciałby, by "wszystko zostało wyjaśnione" w komisji śledczej. Dodał, że z Mariuszem Kamińskim "jest jak z policjantem, który wykrył przestępstwo, a potem jego się ściga".
- Jestem dumny z człowieka, który wykrywał afery w moim rządzie i wykrywa w rządzie następcy. To po prostu ideowy człowiek - mówił szef PiS o Kamińskim. - Jestem zaskoczony, że niektórzy się go boją.
Jak mówił prezes PiS "sam Donald Tusk jest w nieciekawej sytuacji". Chodzi m.in. o sprawę przecieku i nacisków na prokuratorów, aby stawiali Kamińskiemu zarzuty.
Jarosław Kaczyński zaapelował do mediów, by "walczyły o prawdę", zarzucając jednocześnie, że "niektóre" z nich w fałszywym świetle przedstawiają sprawę afer.