PolitykaJarosław Kaczyński chciał utopić Solidarną Polskę? Zbigniew Ziobro: wyrzucił nas za burtę

Jarosław Kaczyński chciał utopić Solidarną Polskę? Zbigniew Ziobro: wyrzucił nas za burtę

- Jarosław Kaczyński zakładał, że będziemy się topić. Patrzył tylko, czy bąbelki, jak nas wyrzucił za burtę, będą wypływać z wody - stwierdził Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, w "Salonie politycznym Trójki" komentując zaproszenie do powrotu do PiS. - Okazuje się, że stworzyliśmy własną formację polityczną, rośniemy w sondażach. Kaczyński uznał teraz, że to był straszny błąd, że nas wyrzucił - podkreślił.

Jarosław Kaczyński chciał utopić Solidarną Polskę? Zbigniew Ziobro: wyrzucił nas za burtę
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

23.04.2012 | aktual.: 24.04.2012 10:27

Europoseł powiedział, że politycy Solidarnej Polski zostali wyrzuceni w sposób bezwzględny z PiS. - Jarosław chciał pokazać swoją dominację w PiS, a przecież mógł z nami rozmawiać. Nic takiego nie zrobiliśmy, nie atakowaliśmy go, prosiliśmy tylko o rozmowę - opisywał.

Ziobro ocenił, że propozycja prezesa PiS nie była poważna. - Kaczyński nie był zainteresowany moją odpowiedzią na jego słowa, bo potem jak wygłosił przemówienie natychmiast opuścił wiec, ku zdumieniu wszystkich uczestników, którzy to obserwowali - mówił lider SP.

Ziobro stwierdził, że Kaczyński niepotrzebnie upolitycznił sobotni marsz. - Najsmutniejsze jest to, że Jarosław Kaczyński trafnie zdiagnozował nastroje panujące w tłumie. Tylko, że jego wypowiedź zepchnęła na drugi plan główny powód marszu (…) Fakt, że Jarosław ten element wprowadził do dyskusji na wiecu, który był poświęcony innej sprawie, upartyjnił ten wiec. Tam chodziło o coś ważniejszego, tam chodziło o Polskę - uznał.

Zbigniew Ziobro ocenił, że nie dał się ograć. - Skoro Jarosław Kaczyński mnie zapytał, to musiałem się odnieść (…) Razem to znaczy idąc własną drogą. Prawica wygrała ostatni raz wtedy kiedy nie było monopolu na prawicy, nie było jedności, o której mówi Jarosław Kaczyński, były dwa ugrupowania LPR i PiS. Prawica miała wtedy zdolność koalicyjną. Kaczyński stworzył potem monopol na prawicy, czyli jedność i kolejne wybory przegrał z kretesem. Jedność pod przywództwem Jarosława prowadzi do porażek nawet przy fatalnych rządach Platformy - zaznaczył szef SP.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (607)