Jarosław Kaczyński chce koalicji z częścią PO
Jarosław Kaczyński w wywiadzie udzielonym "Rzeczpospolitej", pytany o koalicję w przyszłym parlamencie stwierdził, że "koalicją, której ja bym sobie życzył byłaby z jakąś częścią PO. Oczywiście nie tą od Palikota, ale tam są również inne części. To byłoby bardziej naturalne, bo z postkomunistami nie ma rozmowy".
12.03.2010 | aktual.: 12.03.2010 11:31
Prezes PiS podkreśla, że współpraca z SLD nie mogłaby mieć miejsca ze względów - jak się wyraził - "życiorysowych i światopoglądowych". Polityk podkreśla, że "jest przeciwny prowadzeniu polityki transakcyjnej, a koalicja z SLD byłaby powrotem do takiej polityki". Dopuszcza za to koalicję z częścią PO w przyszłym parlamencie.
Odnosząc się do zachowania posła PO Janusza Palikota, Jarosław Kaczyński wyraził przekonanie, że "demoluje on polskie życie publiczne". - To kultura masowa w najniższym wydaniu - uważa szef PiS, dodając, że za tego posła "Donald Tusk będzie się w piekle w smole gotował".
Za całkowicie oderwane od rzeczywistości uznał spekulacje o możliwości swojej kandydatury na prezydenta zamiast brata. Podkreślił, że prezydent Lech Kaczyński ma szansę, by być prezydentem do 2015 roku przede wszystkim jako człowiek samodzielny, którym nie można manipulować oraz z racji ogromnej umiejętności zawierania sojuszy.
Jarosław Kaczyński mówi "Rzeczpospolitej", jakie byłyby cele jego partii w przypadku wygranej w wyborach. Propozycje PiS dotyczą zrównoważonego rozwoju, który pozwoliłby rozwiązać między innymi problemy komunikacyjne czy infrastrukturalne. Polska powinna także - zdaniem prezesa Prawa i Sprawiedliwości - prowadzić aktywną politykę uproszczenia kosztownych unijnych regulacji, które są poważną barierą dla przedsiębiorców.