Jarosław Gowin skrytykował piłkarzy Legii Warszawa. Internauci niewyrozumiali
- Na boisku nie miałbym kompleksów - stwierdził Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego. Internauci nie przeszli wobec tych słów obojętnie. Polityk nie otrzymał też od nich taryfy ulgowej. Pytali go o kręgosłup. Nie wynikało to jednak z troski o jego zdrowie.
Internauci nie mogą zapomnieć Gowinowi zachowania w Sejmie. Przypomnijmy, że ku zaskoczeniu wszystkich, polityk powstrzymał się od entuzjastycznego aplauzu po przyjęciu ustawy o Sądzie Najwyższym. Jako jedyny członek rządu nie przyjął decyzji posłów owacją na stojąco. Zaczęto mu wtedy zarzucać brak kręgosłupa moralnego. - Trudno jest wstać, gdy się nie ma kręgosłupa - wytykali wówczas internauci.
To stwierdzenie ciągnie się za ministrem nauki i szkolnictwa wyższego. Swoim ostatnim wpisem sprowokował użytkowników Twittera do tego, by mu o tym oskarżeniu przypomnieli.
Gowin skytykował członków Legii Warszawa. - Piłkarze Legii biegają w takim tempie, że na boisku nie miałbym kompleksów - napisał.
Internautom się to nie spodobało. Post wicepremiera postanowił skomentować m.in. Janusz Piechociński. Nie obyło się bez złośliwości. - Już kręgosłup nie boli? - zapytał.
Odpowiedź na to pytanie interesowała też innym internautów.
Zobacz też: Wszystkie sojusze Jarosława Gowina
Padły też inne pytania i sugestie. Niektórzy zdecydowali się nawet na wydanie diagnozy dot. polskiej polityki, a także działań Gowina.
Nie jest jednak tak źle. Gowin znalazł też bowiem sojuszników.
Źródło: Twitter/WP