PolskaJarosław Gowin: państwo nie będzie płacić za in vitro

Jarosław Gowin: państwo nie będzie płacić za in vitro

Przewodniczący zespołu ds. bioetyki przy Kancelarii Premiera, Jarosław Gowin (PO) jest przekonany, że uda się zbudować szersze porozumienie w parlamencie dla prawnego uregulowania problematyki zapłodnienia metodą in vitro.

Jarosław Gowin: państwo nie będzie płacić za in vitro
Źródło zdjęć: © PAP

05.05.2008 | aktual.: 05.05.2008 22:54

Gowin w trakcie poniedziałkowej debaty w krakowskim Klubie Pod Jaszczurami powiedział, że wierzy, iż będzie to porozumienie wykraczające poza większość koalicyjną.

W debacie "Czy państwo powinno refundować in vitro" wziął również udział poseł SdPl, b. minister zdrowia Marek Balicki.

Gowin zgodził się z nim, że metoda in vitro powinna być dostępna trwałym związkom z potwierdzonym dwuletnim okresem leczenia niepłodności. Zastrzegł, że dodatkowym warunkiem powinno być to, że będą to pary heteroseksualne, a przy zapłodnieniu nie będą tworzone tzw. zarodki nadliczbowe.

Na pytanie zasadnicze, kto powinien mieć dostęp do tej metody, powiem tak: w ramach trudnego kompromisu (...) pary pozostające w trwałych związkach, ale mężczyzna i kobieta, (...) z potwierdzonym dwuletnim okresem walki z niepłodnością. To jest jakiś punkt dojścia do kompromisu, który trzeba wypracować - powiedział Gowin.

Polityk PO dodał, że w jego przekonaniu niewykorzystane w procesie zapłodnienia in vitro zarodki są istotami ludzkimi, które są uśmiercane.

Balicki zaznaczył, że istnieją bardzo rozbieżne poglądy na to zagadnienie. Dodał, że jako lekarz ma też świadomość, iż rozstrzygnięcie tego, w którym momencie zarodek przekształca się w istotę ludzką, jest niezwykle trudne, o ile w ogóle jest możliwe.

Jako przykład rozbieżności w tej sprawie Balicki podał stanowisko Kościoła katolickiego i orzeczenie francuskiego sądu. Parę lat temu w związku z in vitro sąd we Francji stwierdził, że embrion nie jest osobą - powiedział Balicki.

Chrzanię to, co na ten temat ma do powiedzenia sąd francuski. Tu jest Polska i będziemy tworzyć polskie prawo. Jakie to prawo będzie, o tym zadecyduje demokratyczna większość - odparł Gowin.

Według Balickiego, próby regulacji in vitro powinny być przedmiotem otwartej debaty publicznej, a wcześniej wypracowania stanowisk przez wieloświatopoglądowy zespół. Nie wiem, czy dziś przy braku dobrej debaty publicznej jesteśmy w stanie wypracować dobre regulacje - ocenił poseł SdPl.

To co mnie martwi w stanowisku Kościoła katolickiego, jeśli chodzi o in vitro to, że stoi na stanowisku "dość postępu, tylko naturalny stosunek gwarantuje poszanowanie godności człowieka". Z takim stanowiskiem zgodzić się nie można, bo wiemy z historii Kościoła, że jeszcze nie tak dawno był przeciwny przeszczepianiu narządów, a jeszcze wcześniej przeprowadzaniu sekcji zwłok i zmienił stanowisko - powiedział Balicki.

Uczestnicząca w debacie publiczność zarzuciła Gowinowi, że w jego wypowiedzi nazbyt przebija stanowisko Kościoła, a nie światopogląd parlamentarzysty świeckiego państwa demokratycznego.

Moje poglądy, które przez część z państwa są traktowane jako radykalnie prawicowe, tak naprawdę są poglądami środka i ja wiem doskonale, że będę obrywał z lewej i z prawej strony. Nie mam wątpliwości żadnych, że jak dojdzie do ostatecznych regulacji dotyczących szeroko pojętej bioetyki, zwłaszcza z zapłodnieniem in vitro, to dostanę po krzyżach od biskupa - powiedział Gowin.

Gdyby w Polsce rządził Kościół, to metoda in vitro byłaby zdelegalizowana- dodał polityk PO.

Balicki, zadeklarował, że jest za finansowaniem zapłodnienia in vitro z budżetu państwa.

Natomiast Gowin opowiedział się za częściową refundacją zabiegów, resztę powinni - według niego - wyłożyć przyszli rodzice.

Powiem rzecz brutalną, bo ktoś roztkliwił się tutaj nad losem par, których nie stać na wyłożenie 3,5 tys. na zabieg zapłodnienia in vitro i dlatego trzeba im sfinansować wszystko. Jak kogoś nie stać na wyłożenie 3,5 tysiąca, to ja się pytam, jak on chce wychowywać dziecko. Wychowanie dzieci kosztuje i jak kogoś na to nie stać, to podchodzi do życia i rodzicielstwa w sposób nieodpowiedzialny - ocenił polityk PO.

Debatę w ramach Salonu Politycznego SdPl zorganizowały Socjaldemokracja Polska i Stowarzyszenie Młoda Socjaldemokracja.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)