Trwa ładowanie...

Jarosław Gowin o spadku polskich uczelni w rankingach: potrzebne zmiany systemowe

• Uniwersytety Jagielloński i Warszawski spadły do piątej setki Listy Szanghajskiej
• Ranking zestawia 500 najlepszych uczelni świata
• Gowin: to nie znaczy, że na tych uczelniach nie dzieje się nic pozytywnego

Jarosław Gowin o spadku polskich uczelni w rankingach: potrzebne zmiany systemoweŹródło: Agencja Gazeta, fot: Łukasz Krajewski
dnssodu
dnssodu

Uniwersytety Jagielloński i Warszawski spadły w tym roku do piątej setki rankingu szanghajskiego - listy najlepszych uczelni świata. Szef resortu nauki Jarosław Gowin skomentował w rozmowie z PAP, że szkolnictwu wyższemu w Polsce potrzebne są zmiany systemowe.

Jeden z najbardziej prestiżowych rankingów szkół wyższych na świecie - Academic Ranking of World Universities (ARWU) - znany również jako Lista Szanghajska - zestawia 500 najlepszych uczelni. Na liście można znaleźć jedynie dwie polskie uczelnie - UW i UJ. W tym roku jednak obie szkoły wyższe zanotowały zauważalny spadek pozycji. Od ponad dekady zarówno Uniwersytet Warszawski, jak i Jagielloński zajmowały miejsca w czwartej setce zestawienia. W tym roku zaś obie placówki zajęły miejsca w ostatniej, piątej setce zestawienia.

Jak zauważył w rozmowie z PAP wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, najlepsze polskie uczelnie już od lat obniżają miejsca w rankingu. - To nie znaczy, że na tych uczelniach nie dzieje się nic pozytywnego i że one się nie rozwijają, tylko że świat nam ucieka - ocenił. Przypomniał o reformach systemu szkolnictwa wyższego z lat 2011 i 2014. Jego zdaniem jednak "próba naprawy obecnego systemu do niczego nie prowadzi; ciągle tracimy dystans".

- Konieczne jest skończenie z urawniłowką (zrównywaniem, ujednolicaniem - przyp. red.) przy finansowaniu uczelni. Musimy wyodrębnić grupę uczelni badawczych, które koncentrują się nie na masowym kształceniu, tylko na kształceniu elitarnym oraz badaniach naukowych - przekonywał Gowin.

dnssodu

Wyjaśnił jednak, że to, jak zmieniać się będzie pozycja polskich uczelni w kolejnych rankingach, zależeć będzie od nowej ustawy o szkolnictwie wyższym. Prace nad jej założeniami (to tzw. Ustawa 2.0) trwają niezależnie w trzech zespołach badawczych wyłonionych w konkursie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) i zakończą się w styczniu 2017 r. - Mam świadomość, że ta ustawa musi zawierać propozycje bardzo głębokich zmian - powiedział minister.

Z symulacji wykonanych w resorcie nauki wynika, że konsolidacja polskich uczelni jedynie w niewielkim stopniu może podwyższyć pozycję polskich uczelni w rankingu szanghajskim. Z danych MNiSW wynika, że nawet jeśli Uniwersytet Warszawski (UW) połączyłby się z Politechniką Warszawską (PW) oraz z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym (WUM), nowa uczelnia uplasowałaby się dopiero w trzeciej setce światowego zestawienia. Symulacja pokazuje, że kluczowe byłoby tu połączenie UW i PW (konsolidacja jedynie UW i WUM niewiele by zmieniła). - Duży potencjał miałby uniwersytet powstały w wyniku hipotetycznego połączenia Uniwersytetu Wrocławskiego i Politechniki Wrocławskiej, który z dużym prawdopodobieństwem znalazłby się w pierwszej pięćsetce rankingu szanghajskiego - czytamy w analizie resortu nauki, udostępnionego PAP. Takiego potencjału nie miałyby hipotetyczne konsolidacje uczelni poznańskich, lubelskich czy krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej z Politechniką Krakowską.

- Konsolidacja jest potrzebna, tak czy owak. Jednak nie z punktu widzenia rankingu szanghajskiego czy innych rankingów, tylko z punktu widzenia racjonalizacji wydatków, a co jeszcze ważniejsze - z punktu widzenia połączenia potencjału naukowego - skomentował Gowin. Jego zdaniem konsolidacja mogłaby z czasem dodatkowo poprawić również pozycję uczelni w rankingach. - Jeżeli rozproszone po różnych uczelniach grupy naukowców będą ze sobą współpracować, to na pewno zaowocuje to osiągnięciami naukowymi, które spowodują, że polska nauka będzie wyżej ceniona - zwrócił uwagę minister.

Ranking szanghajski tworzony jest na podstawie kilku wskaźników. Pod uwagę bierze się liczbę absolwentów czy pracowników, którzy otrzymali Nagrodę Nobla lub Medal Fieldsa, liczbę najczęściej cytowanych naukowców, liczbę publikacji w czasopismach "Nature" czy "Science", liczbę publikacji wymienionych w wybranych indeksach cytowań (Science Citation Index - Expanded oraz Social Sciences Citation Index). W zestawieniu uwzględnia się wielkość osiągnięć w stosunku do wielkości uczelni.

dnssodu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dnssodu
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj