Jarosław Gowin: 8 tysięcy zł w miastach to nie są wysokie zarobki
- 8 tysięcy złotych na rękę w takich miastach jak Warszawa, Kraków, Wrocław i Poznań to nie są zarobki wysokie - powiedział Jarosław Gowin, tłumacząc w tej sposób projekt dotyczący zniesienia limitu składek na ZUS.
Jarosław Gowin komentował projekt dotyczący zniesienia limitu składek na ZUS. Jest wpisany w przyszłorocznym budżecie.
- Ponieważ uderza w klasę średnią, która w każdym demokratycznym kraju jest kołem zamachowym rozwoju cywilizacyjnego - powiedział Jarosław Gowin w Radiu Zet. Prowadząca program przypomniała, że obecnie roczne zarobki na poziomie 142 950 zł zwalniają z konieczności opłacania składek ZUS. W przeliczeniu na miesiące kwota ta wynosi 8 tysięcy złotych miesięcznie "na rękę".
W ocenie Gowina, należy się zastanowić, "czy te 140 tysięcy jest odpowiednią kwotą, czy ZUS nie powinien być zniesiony, zlikwidowany od nieco wyższych wynagrodzeń". - 8 tysięcy złotych na rękę w takich miastach jak Warszawa, Kraków, Wrocław i Poznań to nie są zarobki wysokie – podkreślił.
Gowin o rodzinie
Jarosław Gowin skomentował także wystąpienie prezes PiS Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji programowej partii. Kaczyńśki mówił, że dla PiS najistotniejsze są dwie wspólnoty: rodzina oraz naród. Oprócz złożenia nowych obietnic wyborczych wspomniał także o tym, że "rodzina jest dziś atakowana".
- Rodzinę widzimy tak - jedna kobieta, jeden mężczyzna, w stałym związku i ich dzieci - to jest rodzina - podkreślał prezes PiS.
Został za to zaatakowany przez swoich politycznych konkurentów. W Radiu Zet jego słowa tłumaczył wicepremier Jarosław Gowin. - Proszę nie próbować mi i ludziom wyznającym wartości chrześcijańskie wmawiać, że małżeństwo może być związkiem dwóch kobiet czy dwóch mężczyzn - skomentował.
- Prezes mówił o pewnym modelu rodziny. Przypisuje pani prezesowi Kaczyńskiemu poglądy, których nie wyznaje, ani nie powiedział - zaznaczył Gowin. Dodał także, że "w świetle przekonań, związek dwóch kobiet czy mężczyzn taką rodziną nie jest".
Skomentował także słowa Kaczyńskiego o tym, że "dobry Polak, patriota, musi uznać prymat Kościoła, bo poza nim czeka nas tylko nihilizm". - Nie zgadzam się ze słowami tak sformułowanymi. Jeżeli Jarosław Kaczyński miał na myśli to, że bez chrześcijaństwa i bez bardzo ważnej instytucji, jaką jest Kościół katolicki, trudno sobie wyobrazić polskość, to oczywiście pod tymi słowami się podpiszę. Ale "polskość" zawsze była pluralistyczną wspólnotą wartości - powiedział.
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl