Jarocin: umawiała się ze znajomymi na kawę, kradła im dokumenty i zaciągała kredyty
• Jarocińscy policjanci zatrzymali 40-letnią kobietę, która zaciągała kredyty na skradzione dokumenty
• Oszustka odwiedzając znajomych, niepostrzeżenie kradła im dokumenty tożsamości, które po zaciągnięciu kredytu podrzucała z powrotem tak, by ich właściciele nawet nie mogli zauważyć kradzieży
• Wyłudziła w ten sposób 20 tys. zł, dwa razy tyle ukradła też ze składek lokatorskich
Zaciągnięcie kredytu przy pomocy skradzionych dokumentów to stosunkowo często spotykane przestępstwo. Jednak 40-letnia mieszkanka Jarocina działała w wyjątkowo wyrafinowany sposób.
- Kobieta przychodziła na pogaduchy do swoich znajomych, piła kawę, a wychodziła z ich dokumentami. Podczas następnego spotkania, w niezauważony sposób dokumenty podrzucała na miejsce, z którego je zabrała. Gościnni znajomi nie byli świadomi, że ktoś wykorzystuje ich dane, by zaciągnąć kredyty - opisuje sposób działania oszustki Agnieszka Zaworska, oficer prasowy jarocińskiej policji.
Nie wiadomo, jak długo trwałby przestępczy proceder, gdyby na trop oszustki nie wpadli policjanci z Zespołu dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Funkcjonariusze zbierali materiały i przyglądali się podejrzanej, a kiedy nabrali pewności, że jest ona oszustką, zatrzymali ją.
- Policjanci, w ramach wykonanych czynności ustalili, że 40-latka, posługując się danymi osobowymi swoich znajomych, po podrobieniu ich podpisów w okresie od stycznia 2015 r. do lutego 2016 r. zaciągnęła trzy kredyty w trzech różnych bankach. Działając na szkodę instytucji finansowych, wyłudziła w sumie ponad 20 tys. zł - zdradza Zaworska.
Jak się okazało, wyłudzenia kredytów to nie był jedyny nielegalny sposób, w jaki kobieta zdobywała pieniądze. Śledczy zajmujący się sprawą udowodnili jej także przywłaszczenie sobie 40 tys. zł pochodzących ze składek lokatorskich na rzecz wspólnoty mieszkaniowej.
40-latka usłyszała cztery zarzuty związane z oszustwem, podrobieniem podpisów, wyłudzeniem kredytów oraz przywłaszczeniem rzeczy powierzonej. 40-latka przyznała się do popełnienia tych przestępstw - za swoje czyny może teraz trafić do więzienia nawet na 8 lat.
W ramach prowadzonego postępowania Prokuratura Rejonowa w Jarocinie na wniosek policji zabezpieczyła mienie nieruchome podejrzanej o łącznej wartości 86 400 zł.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .