Japonia: tron w rękach kobiet?
Czy córka księżnej Masako będzie rządzić Japonią? (AFP)
Rząd Japonii zapowiedział w poniedziałek , że poprze zmianę obowiązującego od ponad wieku prawa do sukcesji tronu, rozszerzając je także na linię żeńską. Rzecznik gabinetu japońskiego, Yasuo Fukuda, zastrzegł jednak, że zmiana tego prawa może zająć nawet kilkadziesiąt lat. Sam premier Junichiro Koizumi także przestrzegł przed "zbytnim pośpiechem" w kwestii następstwa tronu, stwierdzając, że nie jest to kwestia, o której można decydować pochopnie".
Zarówno rzecznik, jak i szef rządu, komentowali spekulacje na temat zmiany prawa do objęcia Chryzantemowego Tronu po urodzinach kolejnej - siódmej już - dziewczynki w rodzie cesarskim. Zgodnie z tradycją, może na nim zasiadać jedynie męski potomek rodziny cesarskiej. Wcześniej jednak Japonią rządziły także cesarzowe.
W ostatnich latach część polityków proponowała, by znieść ograniczenie do męskiej linii, tak by również córki cesarskie mogły zasiadać na tronie. Sprawa nabrała obecnie szczególnego znaczenia: w japońskiej rodzinie cesarskiej chłopiec urodził się ostatni raz w 1965 roku. Od tego czasu w rodzie na świat przychodzą tylko córki. (kar)