ŚwiatJaponia obawia się aktów terroru ze strony Korei Płn.

Japonia obawia się aktów terroru ze strony Korei Płn.

Japonia obawia się, iż w
odpowiedzi na sankcje, wprowadzone przez RB ONZ a także
jednostronnie przez Tokio, Korea Północna może dokonać
antyjapońskich aktów terroru bądź sabotażu. Po raz kolejny jednak
rząd japoński ogłosił, iż mimo nowej sytuacji w
regionie nie zamierza zabiegać o pozyskanie broni jądrowej.

16.10.2006 | aktual.: 16.10.2006 07:01

Szef japońskiej policji Hiroto Yoshimura ostrzegł na spotkaniu specjalnej grupy zadaniowej, powołanej po ubiegłotygodniowej północnokoreańskiej próbie jądrowej, że w odwecie za sankcje Phenian może pokusić się o przeprowadzenie "ataków terrorystycznych na dużą skalę". Yoshimura zaapelował o utrzymanie pełnej gotowości sił specjalnych i wywiadu.

Z kolei rzecznik japońskiego rządu Yasuhisa Shiozaki na poniedziałkowej konferencji prasowej zapewnił, że mimo północnokoreańskiej próby atomowej Japonia nie zrezygnuje z trzech podstawowych zasad atomowych, jakimi kieruje się kraj: nieposiadania, nieprodukowania i niesprowadzania na swe terytorium broni atomowej. Japoński rzecznik przypomniał też, że kraj jest sygnatariuszem układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT), co oznacza iż zobowiązał się do rezygnacji z posiadania czy produkcji takiej broni.

Wypowiedź Shiozakiego stanowiła reakcję na apele części deputowanych do parlamentu z partii rządzącej w sprawie rewizji tych zasad i rozpoczęcia debaty na temat uzbrojenia kraju w broń jądrową.

W niedzielę natomiast szef japońskiej dyplomacji Taro Aso zapowiedział, że Japonia może udzielić Stanom Zjednoczonym "logistycznego wsparcia" w sprawie Korei Północnej - przede wszystkim w kwestii kontroli ładunków przeznaczonych dla Korei Północnej bądź wysyłanych przez ten kraj.

Kontrola taka stanowi jeden z punktów antykoreańskich sankcji, uchwalonych jednomyślnie w sobotę przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Sankcje stanowią odpowiedź społeczności międzynarodowej na test jądrowy, przeprowadzony w ubiegły poniedziałek przez Phenian.

Aso wyjaśnił, że decyzja o wsparciu sił USA w kwestii kontroli ładunków wynika z przyjętego w 1999 r. przez japoński parlament prawa o współpracy wojskowej z USA "w sytuacjach nadzwyczajnych w regionie".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)