Japonia chce płacić mniej na rzecz ONZ
Japonia zechce zmniejszyć swój
finansowy wkład do budżetu ONZ - napisał w niedzielnym komentarzu
dziennik "Yomiuri Shimbun". Stanie się tak, bo starania Tokio o
uzyskanie stałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ poniosły
fiasko.
11.09.2005 | aktual.: 11.09.2005 13:42
W ostatnich miesiącach Japonia prowadziła intensywne działania, które miały jej zapewnić fotel w Radzie. Wysiłki te napotkały jednak na znikome poparcie w USA i wrogość ze strony Chin. Pekin zarzuca Japończykom, że do tej pory nie pokajali się w dostatecznym stopniu za okupację Chin.
W związku z tym, że perspektywa uzyskania mandatu stałego członka RB jest nikła, rząd obawia się, że nie będzie miał publicznego poparcia dla utrzymywania wysokiej składki Japonii na rzecz ONZ. Japońskie środki stanowią 20 proc. całego budżetu ONZ.
Japończycy mają zażądać, by stali członkowie Rady wnosili finansowy wkład proporcjonalny do ich statusu. Można przewidzieć, że żądanie to kontestowane będzie przez Chiny i Rosję - podkreśla gazeta.
Zakładając, że ugrupowanie premiera Junichiro Koizumiego wygra niedzielne wygory, można spodziewać się japońskiego wystąpienia w tej kwestii już podczas najbliższego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Obrady rozpoczynają się 19 września.