Trwa ładowanie...
13-05-2012 13:41

Janusz Palikot przeprasza posła SLD Marka Balta

Lider Ruchu Palikota Janusz Palikot przeprosił na antenie TVN 24 w programie "Kawa na ławę" posła SLD Marka Balta za insynuacje jakoby ten miał krzyknąć do Jarosława Kaczyńskiego podczas piątkowego posiedzenia w sejmie: "Zadzwoń do Lecha, zapytaj". - Pojawiają się głosy, że był to poseł z Marek Balt z SLD. Natomiast ja tego nie słyszałem. Moi koledzy zapewniają mnie, że tak nie krzyczeli - mówił na spotkaniu w sejmie z dziennikarzami Palikot. Balt zaprzeczył insynuacjom Palikota i nazwał go "bezideowym chamem".

Janusz Palikot przeprasza posła SLD Marka BaltaŹródło: PAP, fot: Andrzej Hrechorowicz
d1fpdo5
d1fpdo5

- Wyrażam ubolewanie z tego powodu. Jest mi bardzo przykro, nie było to moją intencją. Przepraszam za to - powiedział na antenie TVN24 Janusz Palikot i zaznaczył, że zapisy z sejmu nie wykazały, żeby którykolwiek z posłów takie słowa powiedział. - Także nie powiedział tego poseł Balt - stwierdził Palikot.

Zdaniem Adama Hofmana z PiS stwierdzenie "zadzwoń do niego" padło ze strony po której siedzą posłowie Ruchu Palikota i Janusz Palikot. Zaznaczył, że słyszał to m.in. Stanisław Żelichowski.

Hofman podkreślił, że poseł Balt, który nazwał Palikota "bezideowym chamem", zachował się honorowo, choć - jak zauważył - "uniósł się w emocjach". - Dziękuję mu, że stanął także w obronie swojego dobrego imienia. Bo te pomówienia ze strony posłów Ruchu Palikota, także samego Janusza Palikota, już nie dotyczą tylko nas, śp. Lecha Kaczyńskiego. (...)To jest najgorsza rzecz jaką widziałem - stwierdził poseł PiS.

W piątek w sejmie podczas swojego wystąpienia ws. reformy emerytalnej Donald Tusk cytował z sejmowej mównicy słowa Lecha Kaczyńskiego z 7 listopada 2008 roku, kiedy ten mówił, że "generalnie zgadza się z tym, że ludzie w Polsce zbyt wcześnie przechodzą na emeryturę". Następny na mównicę sejmową wszedł Jarosław Kaczyński. Odniósł się do przytoczonych przez Donalda Tuska cytatów, które - zdaniem prezesa PiS - zostały wyrwane z kontekstu. - To zdumiewające, że Donald Tusk odwołuje się do tego rodzaju autorytetu (jak Lech Kaczyński - przyp.red.), a przecież to jego koledzy mówią: "Zadzwonić do niego" - zwrócił uwagę prezes PiS. Zaczęły się insynuacje, kto powiedział kontrowersyjne słowa. Janusz Palikot stwierdził, że choć tego nie słyszał, mógł to być poseł SLD Marek Balt.

d1fpdo5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fpdo5
Więcej tematów