Trwa ładowanie...
20-07-2012 11:34

Janusz Palikot proponuje prof. Michała Kleibera na premiera. "Nie wyobrażam sobie"

- Nie wykluczam, że jako kandydata na premiera zaproponujemy prof. Michała Kleibera - Janusz Palikot, szef Ruchu Palikota, w rozmowie z TVP Info. Podkreślił też, że ma już brakujące trzy głosy, by złożyć wniosek o wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. - Nie jestem cyniczny. Jestem najbardziej ideowym politykiem w polskiej polityce! - deklarował szef RP. Sam prof. Kleiber komentując propozycję Palikota, mówi, że "nie wyobraża sobie zaangażowania w tę sprawę”.

Janusz Palikot proponuje prof. Michała Kleibera na premiera. "Nie wyobrażam sobie"Źródło: WP.PL, fot: Paulina Matysiak
duws22v
duws22v

Prof. Michał Kleiber, który od 2007 roku jest prezesem Polskiej Akademii Nauk, w przeszłości doradzał prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Zdaniem Palikota, to właśnie z powodu powiązań z prezydentem Kaczyńskim prof. Kleiber byłby idealnym kandydatem. – Dzięki temu tak duże środowisko, jak PiS poparłoby ten wniosek. Sam Jarosław Kaczyński mógłby też zgłosić Kleibera – powiedział Palikot.

Co na to prezes PAN? Prof. Prof. Kleiber powiedział TVP Info, że jest zaskoczony. – Gdyby miał powstać prawdziwy kryzys rządowy, osobiście uważam, że rząd fachowców jest realną alternatywą. W tej sytuacji jednak nie wyobrażam sobie zaangażowania w tę sprawę. Istnieje szansa, że rząd upora się z kłopotami – wyjaśnił.

Partia Janusza Palikota chce złożyć wniosek o wotum nieufności wobec rządu w związku z tzw. aferą taśmową, która wybuchła po publikacji „Pulsu Biznesu”. Gazeta ujawniła rozmowy szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem na temat możliwych nieprawidłowości w spółkach związanych z Ministerstwem Rolnictwa.

"Mamy trzy brakujące głosy”

Jednak, by złożyć wniosek o wotum nieufności wobec rządu, potrzebne jest poparcie minimum 46 posłów. Klub Ruchu Palikota liczy tylko 43.

duws22v

Na antenie TVP Info Janusz Palikot powiedział jednak, że udało już mu się przekonać trzech posłów z innych klubów. Nie chciał jednak ujawnić, z których konkretnie. – Mogę powiedzieć, że nie jest to SLD. Proszę dać im szansę. Nie chcę ujawnić personaliów, bo ci ludzie mogą się rozmyślić w ostatniej chwili – powiedział.

Dodał, że kandydatem na premiera powinien być bezpartyjny fachowiec. – Zagwarantowałby bezpartyjne zarządzanie państwem przez trzy miesiące, do czasu nowych wyborów – powiedział. – Po kompromitacji premiera Tuska, który przez kilka miesięcy, wiedząc o tych taśmach, nie podjął razem z podległymi mu służbami odpowiednich działań, obywatele powinni zdecydować, kto ma mandat do sprawowania władzy – powiedział.

Szef Ruchu Palikota podzielił się też swoimi informacjami na temat tzw. „taśm PSL”. – Serafin nagrał Łukasika, dał asystentowi do skopiowania materiały, następnie się z nim w marcu pokłócił, one trafiły na tzw. rynek, a po miesiącach do „Pulsu Biznesu”. W międzyczasie Sawicki zatrudnił tego asystenta w jednej ze spółek podległych Ministerstwu Rolnictwa – stwierdził.

Więcej na www.tvp.info

duws22v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
duws22v
Więcej tematów