"Janusz Palikot postawił Aleksandra Kwaśniewskiego w trudnej sytuacji"
Janusz Palikot postawił byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w niezręcznej sytuacji - mówi przewodniczący SLD na Mazowszu Włodzimierz Czarzasty. Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia skomentował w ten sposób sytuację przed planowanym na 22 lutego, spotkaniem byłego prezydenta z europosłem Markiem Siwcem i Januszem Palikotem. - Teraz Kwaśniewski będzie musiał podjąć decyzję - dodał.
Marek Siwiec miałby według przewidywań, podczas tego spotkania, namawiać Aleksandra Kwaśniewskiego do wsparcia nowej listy lewicowej do Parlamentu Europejskiego. Jak przypominał Czarzasty, Jolanta Kwaśniewska związana jest z Kongresem Kobiet, który jednoznacznie potępił działalność Palikota. Czarzasty nawiązywał do krytycznych publicznych wypowiedzi przedstawicielek Kongresu , komentujących ostatnią sobotnią wymianę zdań między Palikotem a Wandą Nowicką. Wicemarszałek Sejmu twierdziła, że Palikot ją zastraszał.
- Czytając to podświadomie, czyli psychoanalitycznie, być może Wanda Nowicka chce być zgwałcona, ale to nie ze mną. Ja nie jestem typem człowieka, który się do takiej roboty nadaje - powiedział w TVN 24 Janusz Palikot.
Przewodniczący SLD na Mazowszu dodał, że Aleksander Kwaśniewski będzie musiał teraz podjąć decyzję. - Jeżeli ktoś przedwczoraj handlował alkoholem, wczoraj handlował prawicą, dziś lewicą, pytanie jest poważne, co Palikot będzie robił jutro - mówił gość Polskiego Radia.
Czarzasty zapewnił, że SLD jest otwarty na współpracę z Aleksandrem Kwaśniewskim i innymi byłymi politykami lewicy, jednak nie kosztem swojego programu. - Nie musimy tak jak Palikot błagać na kolanach, bo nie lubimy tej pozycji - dodał. Podkreślił też, że Sojusz "nie mówi nie". Czarzasty mówił, że żadne oficjalne rozmowy w sprawie takiej współpracy się nie toczą.