Janusz Palikot: głosowanie ws. wotum szopką; Donald Tusk nie różni się od Piotra Glińskiego
To szopka - tak głosowanie nad konstruktywnym wotum nieufności dla rządu skomentował lider RP Janusz Palikot. Klub RP wyszedł z sali podczas tego głosowania. Tusk niczym się nie różni od Glińskiego, nawet podszytego Kaczyńskim - ocenił.
Sejm odrzucił wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu z prof. Piotrem Glińskim jako kandydatem na premiera; "za" był tylko klub PiS i jedna z posłanek SP.
Palikot powiedział, że jego klub nie wziął udziału w głosowaniu, bo była to szopka. - Tusk niczym się nie różni od Glińskiego, nawet Glińskiego podszytego (Jarosławem) Kaczyńskim. To jest dokładnie to samo, w polityce społecznej karanie, a nie edukowanie, w relacjach państwo-kościół, podległość, a nie autonomia, w relacjach państwo-gospodarka nieufność i tak dalej - wyliczał.
Lider RP ocenił, że PO i PiS to partie, "które się fundamentalnie niczym nie różnią: ilość podsłuchów, ilość kontroli, ilość mechanizmów wprowadzonych przez IV RP i dzisiaj kontynuowanych przez Platformę jest po prostu taka sama".
Palikot podkreślił, że wychodząc z sali Ruch Palikota "zamanifestował niezgodę na ten teatr".
Jak ocenił, część ludzi w Polsce wierzy, że między PO i PiS jest jakaś różnica, a nie ma żadnej, o czym - zdaniem Palikota - świadczą wyniki głosowań m.in. ws. kadencyjności w samorządach, finansowania partii politycznych.
- PO i PSL mają większość, więc będą rządzić dalej, musimy wytrzymać do następnych wyborów i wtedy ich odsuniemy, trzeba opinii publicznej powtarzać, że nie jest zagrożeniem Gliński z Kaczyńskim, bo oni nigdy nie wrócą do władzy, zagrożeniem jest trwanie Tuska - przekonywał Palikot. Jego zdaniem "to jest prawdziwe ryzyko".
Za wnioskiem PiS głosowało 137 posłów, 236 było przeciw, 41 wstrzymało się od głosu. W głosowaniu, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, nie wziął udziału klub RP.