Janusz Danecki o szansach uwolnienia Safiyi
(AFP)
Arabista, profesor Uniwersytetu Warszawskiego Janusz Danecki powiedział w wywiadzie dla radiowych Sygnałów Dnia, że istnieją duże szanse na uchylenie przez sąd apelacyjny wyroku skazującego dla Nigeryjki Safiyi Hussaini.
Nigeryjski sąd pierwszej instancji skazał ją, zgodnie z prawem koranicznym - szariatem, na karę śmierci przez ukamienowanie za cudzołóstwo. Ten wyrok wywołał protesty opinii publicznej, obrońców praw człowieka i organizacji kobiecych na całym świecie.
Safiya zmieniła ostatnio swoje zeznania i nie twierdzi już, że została zgwałcona, utrzymuje natomiast, że ojcem dziecka jest jej mąż. Aby ją skazać, sąd, zgodnie z regułami szariatu, musi przedstawić 4 świadków, którzy widzieli akt cudzołóstwa. Zdaniem Janusza Daneckiego będzie to bardzo trudne.
Prezydent Nigerii Olosegun Obasanjo zapowiedział, że jeżeli sąd apelacyjny podtrzyma wyrok skazujący to ułaskawi on Nigeryjkę.
Danecki przypomniał, że prawo koraniczne powstało w VIII wieku, a w XIX wieku w większości państw muzułmańskich zostało ono zreformowane. Zaczęto wracać do jego pierwotnych zasad dopiero kiedy pojawiła się fala fundamentalizmu islamskiego.
Danecki dodał, że w Koranie nie ma kary ukamienowania dla cudzołożników, a jest kara biczowania. Jednak prawnicy w ósmym wieku stwierdzili, że jest ona zbyt łagodna i zastąpili ja karą ukamienowania. Obecnie stosuje się ją na przykład w Arabii Saudyjskiej, niektórych stanach Nigerii czy w Sudanie.
Janusz Danecki podkreślił, że w szariacie kobiety mają mniejsze prawa niż mężczyźni, a dla sądu zeznania dwóch kobiet warte są tyle samo co zeznania jednego mężczyzny.(miz)