PolskaJanukowycz w Warszawie zdradzi swoje plany?

Janukowycz w Warszawie zdradzi swoje plany?


Wspólna organizacja piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku, kryzys polityczny na Ukrainie oraz współpraca gospodarcza to główne tematy rozpoczynającej się w czwartek oficjalnej wizyty w Polsce premiera Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Janukowycz w Warszawie zdradzi swoje plany?
Źródło zdjęć: © AFP

18.04.2007 | aktual.: 18.04.2007 18:58

Szef ukraińskiego rządu spotka się z prezydentem Lechem Kaczyńskim i premierem Jarosławem Kaczyńskim. Rozmowy z Janukowyczem dotyczyć będą również kontaktów z Rosją, spraw energetycznych oraz poprawy funkcjonowania polsko-ukraińskich przejść granicznych.

W środę Komitet Wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej zdecydował w Cardiff, że Polska i Ukraina wspólnie zorganizują piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku. Po ogłoszeniu wyników na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezydent L. Kaczyński podkreślił, że jest bardzo usatysfakcjonowany wielkim polsko- ukraińskim sukcesem. Pogratulował też prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Juszczence.

Z kolei prezydent Wiktor Juszczenko podkreślił, że piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku na Ukrainie i w Polsce będą unikalną szansą zaprezentowania milionom kibiców sportowych na całym świecie niepowtarzalnej słowiańskiej gościnności i kultury.

Tymczasem na Ukrainie trwa kryzys polityczny, wywołany ogłoszonym na początku kwietnia przez prezydenta Juszczenkę dekretem o rozwiązaniu parlamentu i wyznaczeniu na 27 maja przedterminowych wyborów.

Koalicja Partii Regionów Ukrainy premiera Janukowycza, socjalistów i komunistów uważa, że dekret jest sprzeczny z konstytucją i domaga się od prezydenta anulowania dokumentu. Juszczenko twierdzi, że w sprawie przedterminowych wyborów nie ustąpi, może jedynie rozmawiać o przełożeniu ich terminu.

W czasie, gdy komitet wykonawczy UEFA ogłaszał decyzję o przyznaniu Polsce i Ukrainie prawa do organizacji mistrzostw ok. 7 tysięcy ludzi demonstrujących na kijowskim Majdanie (placu) Niepodległości, zwolenników koalicji Janukowycza, oglądało na telebimie posiedzenie parlamentu.

W przededniu wizyty szefa rządu Ukrainy premier Jarosław Kaczyński ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że jeśli Ukraina chce iść ku Europie, to jedynym dobrym wyjściem są wybory parlamentarne. Premier powiedział, że niezależnie od tego, jak oceniać - z punktu widzenia konstytucji Ukrainy - decyzję o rozwiązaniu parlamentu, (...) to przy tak ostrym kryzysie w państwie demokratycznym rozwiązaniem są wybory.

Dyrektor Departamentu Spraw Zagranicznych Kancelarii Premiera Krzysztof Miszczak powiedział w Warszawie dziennikarzom, że premier Ukrainy powinien powiedzieć o tym, co planuje w najbliższym czasie. Interesują nas perspektywy rozwoju wydarzeń na Ukrainie - Janukowycz jest jednym z głównych aktorów - podkreślił Miszczak.

Premier powinien nam powiedzieć, czy wsparcie europejskie, euroatlantyckie jest dla niego ważne. My nie chcemy być tam mediatorem, uważamy to za błąd - wyjaśnił dyrektor Departamentu Spraw Zagranicznych Kancelarii Premiera.

Miszczak ujawnił, że Janukowycz 23 lutego wysłał list do premiera J. Kaczyńskiego, w którym wyszczególnił tematy, które chciałby poruszyć w rozmowie z szefem polskiego rządu. Jak zadeklarował Miszczak, Polska chce zdynamizować współpracę gospodarczą z Ukrainą, zwiększyć liczbę inwestycji, wspólnych projektów ekonomicznych. W tym kontekście bardzo ważny jest też projekt ropociągu Odessa-Brody-Gdańsk.

Opowiadamy się za budową nowych przejść granicznych, uproszczeniu procedury odpraw na przejściach - mówił dyrektor Departamentu Spraw Zagranicznych Kancelarii Premiera. Nie przewidujemy podpisania żadnych umów podczas tego spotkania, ale spodziewane jest stworzenie "mapy drogowej" najważniejszych elementów współpracy między Polską a Ukrainą - powiedział Miszczak.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)