Janukowycz chce rozwijać stosunki z UE, Rosją i NATO
Kandydat na prezydenta Ukrainy, premier Wiktor Janukowycz oświadczył, że Ukraina powinna rozwijać dobre stosunki, zarówno z Unią Europejską, jak i z Rosją. Opowiedział się też za pogłębieniem współpracy z NATO.
21.12.2004 | aktual.: 21.12.2004 13:15
Ukraina nie powinna dokonywać wyboru między Rosją i Europą. Na pytanie, z kim powinniśmy być, odpowiadam: I z Europą, i z Rosją. Ukraina może być silna tylko w sytuacji, gdy będzie miała mocne pozycje i na Wschodzie, i na Zachodzie - powiedział Janukowycz na spotkaniu z zagranicznymi dyplomatami.
W przypadku swego zwycięstwa wyborczego w najbliższą niedzielę Janukowycz zapewnił, że jako prezydent będzie kontynuował politykę zbliżenia z UE, gdyż "polityka europejskiej integracji jest dla Ukrainy naturalnym procesem, od którego nie ma odwrotu".
Premier odniósł się ze zrozumieniem do stanowiska Unii, iż w tej chwili nie może być mowy o przyjęciu Ukrainy. Jestem przeciwnikiem tworzenia iluzji co do naszego szybkiego członkostwa. Nasza polityka integracji powinna być teraz skoncentrowana nie na jej zewnętrznym, a na wewnętrznym wymiarze - dodał mając na myśli konieczność przeprowadzenia reform.
Mówiąc o stosunkach z Rosją Janukowycz podkreślił, że mają one dla Ukrainy "żywotnie ważne znaczenie" i "od tego, jak będą się rozwijały, zależy rozwój nie tylko obu państw, ale i sytuacja w Europie".
Janukowycz, który sam przyznał, że w walce wyborczej o prezydenturę był popierany przez Moskwę, opowiedział się we wtorek za zaprowadzeniem w ukraińskich wojskach standardów NATO i określił jako "logiczną" deklarację Kijowa z maja 2003 roku o chęci wstąpienia do Sojuszu Atlantyckiego.
Współczesna sytuacja wojskowo-polityczna i interesy bezpieczeństwa Ukrainy sprawiają, że konieczne jest pogłębianie stosunków z NATO, jako gwarantem bezpieczeństwa i stabilności w Europie - oznajmił Janukowycz. Zadeklarowana przez nas chęć przystąpienia do NATO przewiduje jednak długą i niełatwą drogę do pełnej integracji - powiedział premier.
Rywal Janukowycza w niedzielnej powtórce wyborów prezydenckich, opozycjonista Wiktor Juszczenko, oświadczył przed kilkoma dniami, że w sprawie ewentualnego przystąpienia Ukrainy do NATO musi zostać przeprowadzone referendum.
Znaczna część Ukraińców niechętnie odnosi się do przystąpienia swego kraju do Sojuszu Atlantyckiego.