Janson i Kuszyńska wciąż w ciężkim stanie
Nie zmienia się stan zdrowia Moniki
Kuszyńskiej i Roberta Jansona, liderów grupy Varius
Manx, którzy w niedzielę uczestniczyli w wypadku samochodowym.
Ich stan jest w zasadzie bez zmian. Jedynie u Roberta widać pewną poprawę. Dziś potrzebna była krew dla Moniki, ponieważ ma ona rzadką grupę i nie było takiej we wrocławskim punkcie krwiodawstwa - poinformowała menedżer zespołu, Monika Paprocka.
Stan obojga jest poważny, kilka dni temu przeszli operacje kręgosłupa w Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.
Do wypadku doszło w niedzielę rano na drodze za Miliczem. Zespół wracał z koncertu, który dał poprzedniego dnia podczas Dni Milicza. Samochód prowadzony przez Jansona, zjechał na zakręcie na lewy pas i uderzył w drzewo. Przyczyny wypadku nie są znane, wiadomo jedynie, że wiał silny wiatr, a pogoda była zmienna - na przemian padał deszcz i świeciło słońce.