Janowski: Ruch Patriotyczny chce 26% poparcia w wyborach
26% poparcia w wyborach parlamentarnych
to cel nowej partii - Ruchu Patriotycznego (RP) - poinformował w Katowicach jeden z jej liderów poseł Gabriel
Janowski. Hasło partii to: "Ruch Patriotyczny - na odsiecz Polsce".
23.05.2005 | aktual.: 23.05.2005 21:34
Współzałożycielami Ruchu są m.in.: Jan Olszewski, reprezentujący Ruch Odbudowy Polski, Antoni Macierewicz z Ruchu Katolicko- Narodowego, posłowie będący przedstawicielami Domu Ojczystego i sam Gabriel Janowski, reprezentujący Przymierze dla Polski.
Taki wynik daje nam realną szansę kształtowania polityki państwa polskiego i o taki wynik będziemy się bili - powiedział Janowski podczas konferencji prasowej.
Nie wykluczył jednak, że Ruch Patriotyczny wystartuje w wyborach w koalicji z innymi ugrupowaniami "narodowymi, chrześcijańskimi, prawicowymi", tworząc szerszą "koalicję dla Polski". Zdaniem Janowskiego, RP mógłby utworzyć wspólną listę wyborczą z LPR oraz PiS.
Najbliżej nam - jeżeli chodzi o program, nie mówię o klasie przywódczej - do LPR; niewątpliwie, jeśli chodzi o program, to również do PiS-u, chociaż nie chciałbym się wypowiadać na temat klasy przywódczej tej partii. To na pewno te dwa stronnictwa, które z nami tworzyłyby triadę, trójcę, zdolną - w moim przekonaniu - do naprawienia Rzeczypospolitej - podkreślił Janowski.
Zdaniem Janowskiego duże rozbieżności dzielą natomiast RP od Platformy Obywatelskiej: To stronnictwo w dużej części liberalne, które z wielkim oddaniem kontynuowałoby tę zgubną, liberalną politykę SLD i AWS. My na taką politykę żadną miarę przystać nie możemy, bo uznajemy ją za szkodliwą dla Polski. Nie można głosić, że wolny rynek załatwi nam wszystko, bo to jest nieprawda - zaznaczył. RP nie ma jeszcze kandydata na prezydenta.
Traktat Konstytucyjny UE Janowski określił jako szkodliwy dla Polski. Oczywiście respektujemy wynik referendum unijnego, więcej - będziemy się tam bardzo stanowczo bić o pozycję Polski w Unii Europejskiej, będziemy starali się poprzez nasze działania kształtować ład europejski nie tylko pod dyktando dwóch hegemonów - Francji Niemiec, ale również z udziałem krajów mniejszych i średnich - dodał.